Słaby ze mnie cebulord – po paru dziwnych akcjach na Aliexpress nie jestem wielkim fanem zakupów u majfrendów… Ale czasem w chińskich sklepach pojawiają się perełki autentycznie zasługujące na rekomendację. Dlatego na blogu polecałem Ci już latarki Convoy S2+ i pedały platformowe Wheel Up. Dziś kolej na zestaw narzędzi wsuwany do osi korby o tajemniczej nazwie SRWRN.
(Po) Co to jest?
SRWRN jest multitoolem zawierającym podstawowe narzędzia……imbusy 3 / 4 / 5 / 6 mm, Torx T25 i „krzyżaka” Philips.Jest w nim też miejsce na spinkę do łańcucha, choć niestety zbyt wąskie na nowe spinki SRAM Eagle (10- i 11-rzędowe pasują jak ulał) – trzeba sięgnąć po Dremela.Wyróżnia się tym, że całość wsuwa się do osi korby. Średnica obudowy to 20,5 mm, więc kompatybilna jest większość modeli Shimano, SRAM i Race Face.Wyjątkiem są korby Saint i Zee oraz SRAM-y w nowym standardzie DUB – masz więc jeszcze jeden powód, żeby go nienawidzić. Nie ma za co!
Montaż nie wymaga żadnych narzędzi ani modyfikacji – multioola utrzymuje na miejscu mocny magnes.
Magnetyczna jest też głowica, do której wsuwa się bity (końcówki). Głowica jest łamana, co ułatwia dokręcanie trudno dostępnych śrub i zapewnia odpowiednio duży moment dokręcania.
Wszystko jest bardzo porządnie wykonane i przyjemne w użyciu.Rozwiązanie to najbardziej spodoba się osobom jeżdżącym bez plecaka – nawet na wycieczkach „na lekko” podstawowe narzędzia będą zawsze pod ręką. Miłośników odchudzania roweru może jednak zniechęcić masa wynosząca 113 g – nieco wyższa od mini-scyzoryków oferujących podobny zestaw narzędzi.Wypada nadmienić, że multitool oferowany w chińskich sklepach jest kopią pierwszej generacji włoskiego produktu All In, zapalając czerwoną lampkę z napisem „ochrona własności intelektualnej”. Ale podobnie jak w przypadku platform Wheel Up (bliźniaków Race Face), mam zaufanie do sklepów Gearbest i Banggood – w przeciwieństwie do Aliexpress, nie handlują one nielegalnymi podróbkami.SRWRN (taka nazwa obowiązuje w Gearbest) kosztuje około 65 zł, co wypada szczególnie korzystanie na tle oryginału (68 euro w udoskonalonej wersji ze skuwaczem łańcucha).
Na szlaku
Mimo niskiej ceny, jakość wykonania i narzędzi jest bardzo dobra. Wszystko ciasno do siebie pasuje, bity wskakują na swoje miejsce z satysfakcjonującym kliknięciem (kolejny magnes), a w czasie jazdy nic się nie telepie. Bitów nie udało mi się uszkodzić (ani też uszkodzić śrub za ich pomocą). W razie czego ich wymiana nie stanowi problemu ze względu na standardowy kształt dostępny w sklepach z narzędziami. Dzięki temu można też dostosować zestaw do swoich potrzeb, choć osobiście domyślny zestaw uważam za optymalny.
Końcówki są zabezpieczone przed korozją, ale ze względu na montaż w miejscu szczególnie narażonym na wilgoć, z czasem może się pojawić rdzawy nalot – po jeździe w deszczu warto psiknąć narzędzie WD-40.
Podstawowe pytanie, jakie nasuwa się na widok tej konstrukcji brzmi jednak: czy to nie wypadnie? To zależy. Magnes mocno trzyma narzędzie na swoim miejscu i nie widzę możliwości, żeby mogło ono wypaść w czasie jazdy. Warto jednak sprawdzić, czy nadal jest na swoim miejscu po nieplanowanym i gwałtownym rozstaniu z rowerem (czyt. po glebie).
Dla niektórych osób ta (nie)obecność będzie aż nadto wyczuwalna – narzędzie wystaje na około 7 mm, więc może zahaczać o buty przy pedałowaniu. Ja tego problemu nie mam, ale wszystko zależy od preferowanej pozycji stóp na pedałach. Wyznacznikiem niech będzie to, jak mocno masz startą anodę na ramionach korby – jeśli są wyślizgane na lustro, multitool w osi może irytować.Jeśli jednak nie „przytulasz” butów zbyt mocno do korby, zakup tego wynalazku zdecydowanie polecam. Zwłaszcza osobom jeżdżącym bez plecaka, ale nie tylko. Możliwość błyskawicznego wyciągnięcia nawet podczas bardzo krótkiego postoju powoduje, że jest to zwyczajnie wygodniejsze od szukania narzędzi w plecaku.Te kilka sekund różnicy wydaje się nieistotne, a jednak zakup SRWRN przełożył się u mnie na lepsze ustawienie kokpitu – bo po prostu chciało mi się je poprawiać kilka razy w ciągu wycieczki. Korzystanie z SRWRN jest też wygodniejsze ze względu na łamaną głowicę.
Multitool SRWRN / BIKIGHT – werdykt
Multitool chowany w osi korby jest jednym z tych gadżetów, które wydają się zbędne, dopóki raz się ich nie użyje. Nawet pomijając oczywisty fakt, że masz go zawsze ze sobą, korzystanie z niego jest po prostu wygodniejsze od klasycznego „scyzoryka”.
Walety:
szybkość i wygoda użycia;
zawsze pod ręką;
trafny dobór narzędzi;
jakość wykonania.
Zady:
może przeszkadzać przy pedałowaniu;
miejsce na spinkę niekompatybilne z 1×12;
ryzyko zgubienia przy glebie.
Gdzie kupić?
Poniżej znajdziesz linki afiliacyjne do polecanych przeze mnie sklepów (jeśli zdecydujesz się na zakup, otrzymam prowizję – Ty nic na tym nie tracisz, a w ten sposób wspierasz niezależność i dobrobyt 1Enduro):
Z nieznanych mi przyczyn cena w Gearbest jest wyraźnie niższa, ale warto też sprawdzić Banggood pod kątem promocji/dostępności. Zwłaszcza, że różnica znika przy wyborze przesyłki priorytetowej z opcją śledzenia paczki (w Banggood jest ona znacznie tańsza), co osobiście polecam. Wtedy cena z dostawą w obu sklepach wynosi ok. 110 zł, a czas dostawy: 2-3 tygodnie.
PS. Oba sklepy od jakiegoś czasu oferują system szybkich płatności w złotówkach (Dotpay), więc zamawianie w zasadzie nie różni od zakupów w Polsce.
Zobacz też inne „chińskie wynalazki”, które polecam:
I have been using the kit for a while and I have to say that in big potholes or dropping the bike to the ground the tool falls. The magnet is too weak. You have to make some invention to make the tube fit tighter and there is resistance to going out. In addition, with time, water and other things, the magnet ends up detaching itself from its base and it has to be rebuilt. Over time the tools are oxidized by the accumulation of water. THE idea is good but it has drawbacks
I jak, nie zapaliła się czerwona lampka? Ktoś wpada na fajny pomysł, odwalą całą robotę z projektem, doborem materiałów, testuje, promuje, wprowadza na rynek ryzykując swoimi środkami (bo na startupy bank kasy nie da) no a chinol bierze i trzaska kopie nie oglądając sie na nic (w dupie normy, jakość materiałów i wykonania – ma byc tanio) – stąd różnica w cenie.
Michal, ten art powinien być o produkcie https://www.allinmultitool.com, a jedynie w PS-ach wzmianka o chińskich podróbach, a nie na odwrót…
Ktoś wymyślił hamulce tarczowe w rowerze, napęd 1x*, sprzęgło i inni to kopiują. Takie jest życie.
Piotr
6 lat temu
Skoro już wspomniana została wilgoć i korozja. Pojawia mi się korozja między rurą sterową, a mostkiem i spacerami oraz w gwiazdce/motylku mostka. Wszystko nówka sztuka (1 tydzień) więc trochę jestem zaskoczony. Jedynie raz był na deszczu i raz go myłem. Czy powinienem zastosować może smar rowerowy między te przestrzenie czy też jest inna przyczyna rdzewienia (oraz co polecacie prócz smaru).
mostek trzyma się na miejscu dzięki sile tarcia, więc smarowanie czymś co obniża ten współczynnik będzie trochę słabe. jeśli już bardzo chcesz to raczej bym zaproponował pastę zwiększającą tarcie, albo malowanie.
Może nie tyle co smarować, a stworzyć film ze smaru, by powierzchnia nie była odtłuszczona. Pasmarowac i wytrzeć suchą szmatką – będzie trzymać i nie będzie korodować.
Ps. Przy myciu mniej polewania wodą, raczej wycierać wilgotną mikrofibrą.
Mateusz
6 lat temu
Byłoby super jakbyś ogarnął więcej takich tańszych wersji narzędzi i gadżetów i nawet w jednym teście zawarł wszystkie warte uwagi. Jednak różnica cenowa 65 zł a 68 euro to dużo i pozwala ona na zakup bez opróżniania portfela na pół roku. Sam mam pedały wheel-up i jestem bardzo zadowolony.
Strive ? ;) foxy ? ;) sb150 ? ;)
Poza tym wozisz multitoola ze soba na rowerze i nie checesz plecaka to gdzie masz spinak do lancucha albo mala pompke ? ;)
Nie wiem jak Foxy i SB150, ale do Strive z całą pewnością by to nie weszło :P
A co do reszty narzędzi – w torbie biodrowej (wtedy odchudzenie jej o multitoola oznacza większy komfort/stabilność). A jeśli wycieczka jest faktycznie na lekko, to zawsze lepiej mieć multitoola, niż nie mieć :P
Moze nie jezdze jak seth ale moj trzyma bidon idealnie
Pewnie dlatego ze jest mocowany na ramie a nie pod nia :p
Sernik
6 lat temu
O skrwsn :D
Piotr
6 lat temu
Ja miałem oryginał kupiony w Italii 2 lata temu, wyglądał identycznie, i rozstałem się z nim rzeczywiście zapewne przy upadku (na mokrym wallride w Hafjell :)). Słusznie podnosisz że trzeba by sprawdzać po glebie czy ustrojstwo jeszcze tkwi w supporcie… tylko konia z rzędem temu kto akurat o tym pomyśli zbierając się wkurzony z ziemi, chcąc dogonić kolesi itd :D Magnes wydawał się zresztą trzymać mocno, ciężko bylo to w ogóle wyjąć, nie pomyślałbym że może wypaść. Ogólnie pomysł i wykonanie samego multitoola super, ale trzebaby wymyślić jakiś patent na pewniejsze zamocowanie w supporcie.
Kwestii etyki zakupu podróbek nie poruszam, bo byłoby to próbą zawracania kijem Wisły :D
W teorii możnaby zamocować drugimagnez pod drugiej stronie supportu, aby trzymał z drugiej strony. Koszty tak z 30 zł plus wydrukowanie elementu do trzymania magnesu.
wujekeman
6 lat temu
A czy to od ciągłego wyciągania nie pasuje z czasem za luźno ? Ja trzymam rower na stojaku Snake Bike Stand i bym musiał codziennie to wyciągać do parkowania roweru :)
To się nie trzyma na wcisk, tylko na magnes, wic nie ma co się poluźnić.
Marcin
6 lat temu
Polecam one up EDC tool i pompkę do niego w komplecie. Używam prawie od 2 lat, z pompką jest uchwyt do mocowania pod bidon, jest szczelna i świetnie zrobiona podobnie jak sam multitool. Jeśli ktoś woz pompkę to jest super rozwiązanie. Można też multitool umieścić w rurze sterowej.
czekam na chiński klon ;)bo ten co opisujesz trochę mija się z celem bez rozkuwacza
Grzegorz
6 lat temu
Miałem ten wynalazek, fajnie ogarnia się nim najpilniejsze wypadki w trasie, niestety tak jak już napisali poprzednicy wypada przy glebie. Swój zgubiłem po kilku dniach w Ligurii, za którymś razem zapomniałem sprawdzić czy nadal jest :). Także super ale nie do końca
Szymon
6 lat temu
Spersonalizowana tarcza- dobrze widzę? Czy nowy produkt na rynku? :)
Świetny zestaw. Takiego Multitoola jeszcze nie widziałem, a sam mam ich chyba z 5 :)
Maaatiii
5 lat temu
Nie polecam po pierwszej przejażdżce zgubiłem tego multitoola. Magnes trzyma słabo łatwo wylatuje i może okazać się że obudzicie się z ręką w nocniku bo gdzieś wyleci na trasie.
Bartosz
3 lat temu
Znalazłem fragmenty czegoś takiego na Czarnej 15.10, kto zgubił niech się zgłosi
Hi.
I have been using the kit for a while and I have to say that in big potholes or dropping the bike to the ground the tool falls. The magnet is too weak. You have to make some invention to make the tube fit tighter and there is resistance to going out. In addition, with time, water and other things, the magnet ends up detaching itself from its base and it has to be rebuilt. Over time the tools are oxidized by the accumulation of water. THE idea is good but it has drawbacks
Thanks for the review! It’s not perfect, but I’m yet to experience these drawbacks.
chamska podróba – nie promowałbym…
Jest o tym info w tekście.
I jak, nie zapaliła się czerwona lampka? Ktoś wpada na fajny pomysł, odwalą całą robotę z projektem, doborem materiałów, testuje, promuje, wprowadza na rynek ryzykując swoimi środkami (bo na startupy bank kasy nie da) no a chinol bierze i trzaska kopie nie oglądając sie na nic (w dupie normy, jakość materiałów i wykonania – ma byc tanio) – stąd różnica w cenie.
Michal, ten art powinien być o produkcie https://www.allinmultitool.com, a jedynie w PS-ach wzmianka o chińskich podróbach, a nie na odwrót…
Może masz rację. Ja jednak pozostaję przy tym, że dostępność tego produktu w polecanych przeze mnie sklepach nie jest przypadkiem. Na Gearbest nawet sam możesz zgłosić naruszenie:
https://www.gearbest.com/about/Intellectual-Property-Policy.html
Myślisz, że gdyby autorzy All In mieli podstawy, żeby taki wniosek złożyć, nie zrobiliby tego…?
A co jeśli tak na prawdę wymyślili to chińczycy, a włosi dorzucili tylko swoje logo i wykupili patent na wyłączność na kilka lat?
A ja jestem za biedny na włoskie cudo. Namiot mam też z ali i ostatnie co bym powiedzial że jest tandetny, i byle jaki
Ktoś wymyślił hamulce tarczowe w rowerze, napęd 1x*, sprzęgło i inni to kopiują. Takie jest życie.
Skoro już wspomniana została wilgoć i korozja. Pojawia mi się korozja między rurą sterową, a mostkiem i spacerami oraz w gwiazdce/motylku mostka. Wszystko nówka sztuka (1 tydzień) więc trochę jestem zaskoczony. Jedynie raz był na deszczu i raz go myłem. Czy powinienem zastosować może smar rowerowy między te przestrzenie czy też jest inna przyczyna rdzewienia (oraz co polecacie prócz smaru).
mostek trzyma się na miejscu dzięki sile tarcia, więc smarowanie czymś co obniża ten współczynnik będzie trochę słabe. jeśli już bardzo chcesz to raczej bym zaproponował pastę zwiększającą tarcie, albo malowanie.
Może nie tyle co smarować, a stworzyć film ze smaru, by powierzchnia nie była odtłuszczona. Pasmarowac i wytrzeć suchą szmatką – będzie trzymać i nie będzie korodować.
Ps. Przy myciu mniej polewania wodą, raczej wycierać wilgotną mikrofibrą.
Byłoby super jakbyś ogarnął więcej takich tańszych wersji narzędzi i gadżetów i nawet w jednym teście zawarł wszystkie warte uwagi. Jednak różnica cenowa 65 zł a 68 euro to dużo i pozwala ona na zakup bez opróżniania portfela na pół roku. Sam mam pedały wheel-up i jestem bardzo zadowolony.
No staram się ogarniać, jak jest coś wartego uwagi, ale takich fajnych produktów za tanioszkę niestety nie ma aż tak dużo…
Mateusz – Polecam temat m.in. na forum Enduro Trophy o zakupach na Ali. „Przetestowane na forumowiczach” można by rzec :)
Tam gdzie nie ma opcji na bidon super sprawa, ale jak jest mozliwosc to bym polecal syncrosa matchbox tailor :)
Fajny, ale strasznie odstaje – która rama teraz ma tyle miejsca na bidon? :)
Strive ? ;) foxy ? ;) sb150 ? ;)
Poza tym wozisz multitoola ze soba na rowerze i nie checesz plecaka to gdzie masz spinak do lancucha albo mala pompke ? ;)
Nie wiem jak Foxy i SB150, ale do Strive z całą pewnością by to nie weszło :P
A co do reszty narzędzi – w torbie biodrowej (wtedy odchudzenie jej o multitoola oznacza większy komfort/stabilność). A jeśli wycieczka jest faktycznie na lekko, to zawsze lepiej mieć multitoola, niż nie mieć :P
Na filmie Seth’s Bike Hacks jest pokazane że ten syncros nie trzyma bidonu zbyt mocno i że miał go używać ale zdecydował się na Specialized Zee.
Moze nie jezdze jak seth ale moj trzyma bidon idealnie
Pewnie dlatego ze jest mocowany na ramie a nie pod nia :p
O skrwsn :D
Ja miałem oryginał kupiony w Italii 2 lata temu, wyglądał identycznie, i rozstałem się z nim rzeczywiście zapewne przy upadku (na mokrym wallride w Hafjell :)). Słusznie podnosisz że trzeba by sprawdzać po glebie czy ustrojstwo jeszcze tkwi w supporcie… tylko konia z rzędem temu kto akurat o tym pomyśli zbierając się wkurzony z ziemi, chcąc dogonić kolesi itd :D Magnes wydawał się zresztą trzymać mocno, ciężko bylo to w ogóle wyjąć, nie pomyślałbym że może wypaść. Ogólnie pomysł i wykonanie samego multitoola super, ale trzebaby wymyślić jakiś patent na pewniejsze zamocowanie w supporcie.
Kwestii etyki zakupu podróbek nie poruszam, bo byłoby to próbą zawracania kijem Wisły :D
W teorii możnaby zamocować drugimagnez pod drugiej stronie supportu, aby trzymał z drugiej strony. Koszty tak z 30 zł plus wydrukowanie elementu do trzymania magnesu.
A czy to od ciągłego wyciągania nie pasuje z czasem za luźno ? Ja trzymam rower na stojaku Snake Bike Stand i bym musiał codziennie to wyciągać do parkowania roweru :)
To się nie trzyma na wcisk, tylko na magnes, wic nie ma co się poluźnić.
Polecam one up EDC tool i pompkę do niego w komplecie. Używam prawie od 2 lat, z pompką jest uchwyt do mocowania pod bidon, jest szczelna i świetnie zrobiona podobnie jak sam multitool. Jeśli ktoś woz pompkę to jest super rozwiązanie. Można też multitool umieścić w rurze sterowej.
Nigdy nie potrafiłem zdzierżyć widoku pompki przypiętej do dolnej rury :( Gdyby nie to, byłoby to najlepsze rozwiązanie.
Pojawił się temat brudu i korozji – widziałem gdzieś takie podobny wichajster, ale w rurze sterowej – czy ktoś coś na ten temat może napisać?
To właśnie ten OneUP EDC:
https://www.oneupcomponents.com/products/edc-tool-system
Drogi i nie tak szybki/wygodny w użyciu, ale znacznie bardziej rozbudowany i niemożliwy do zgubienia ;)
czekam na chiński klon ;)bo ten co opisujesz trochę mija się z celem bez rozkuwacza
Miałem ten wynalazek, fajnie ogarnia się nim najpilniejsze wypadki w trasie, niestety tak jak już napisali poprzednicy wypada przy glebie. Swój zgubiłem po kilku dniach w Ligurii, za którymś razem zapomniałem sprawdzić czy nadal jest :). Także super ale nie do końca
Spersonalizowana tarcza- dobrze widzę? Czy nowy produkt na rynku? :)
Spersonalizowana przez Banless :)
Ja też chcę taką tarczę!:)Owalna czy zwykła?
Owalna.
Świetny zestaw. Takiego Multitoola jeszcze nie widziałem, a sam mam ich chyba z 5 :)
Nie polecam po pierwszej przejażdżce zgubiłem tego multitoola. Magnes trzyma słabo łatwo wylatuje i może okazać się że obudzicie się z ręką w nocniku bo gdzieś wyleci na trasie.
Znalazłem fragmenty czegoś takiego na Czarnej 15.10, kto zgubił niech się zgłosi