Mam wrażenie, że Shimano w ostatnich latach przyjęło „filozofię Apple” – odpuszczając innowacyjność, po cichu obserwuje ruchy konkurencji i reaguje na nie z dużym opóźnieniem, ale za to od razu wypuszczając nieco lepiej dopracowane produkty, które „po prostu działają”. Jedną z ostatnich premier było nowe Deore, które przypuściło zmasowany atak na pozycję SRAM-a SX w kompletnych rowerach z niskiej i średniej półki. „Zmasowany”, bo na rynek jednocześnie weszły aż trzy grupy: 12-biegowa M6100, 11-biegowa M5100 i 10-biegowa M4100. Czym się różnią i która najbardziej się opłaca?
Nowe Deorki testuję w ramach współpracy z Shimano Polska.
Ponieważ dostałem misję pokazania wszystkich trzech napędów (i przetestowania dwóch z nich), publikację podzieliłem na dwie części:
Prezentacja wszystkich części z bliska i porównanie mas/cen z najbliższymi konkurentami (właśnie to czytasz)
Wrażenia z jazdy i ostateczny werdykt (w przygotowaniu)
Shimano Deore M6100 (1×12)
Zacznijmy od najważniejszej zmiany – Deore nie jest już zapomnianym, ubogim i niekompatybilnym krewnym 12-rzędowych grup SLX/XT/XTR. Od teraz, przynajmniej w wersji M6100, jest pełnoprawnym członkiem rodziny, wykorzystującym wszystkie te same rozwiązania, dzięki czemu możliwe jest mieszanie części z droższymi napędami bez żadnych ograniczeń.
Najlepszym przykładem jest kaseta M6100-12 o zakresie 10-51T, montowana na bębenku Micro Spline.
Zamontowane na aluminiowym pająku zębatki wykorzystują technologię Hypegrlide+, czyli obustronne rampy pomagające przy zmianach biegów pod dużym obciążeniem.
W moim prywatnym XT działa to rewelacyjnie i nowe Deore zbytnio się pod tym względem nie różni (miało nie być wrażeń z jazdy, ale niech stracę).
Różnica polega na zastosowanych materiałach – im wyższa grupa, tym więcej zębatek jest wykonanych z aluminium (czy w przypadku XTR-a – z tytanu). W Deore wszystkie są stalowe, co przekłada się na sporą różnicę w masie, ale na górskich podjazdach, gdzie większość czasu spędza się na największej zębatce, powinno też przełożyć się na wyższą trwałość. Może to być szczególnie istotne w elektrykach.
Podobne różnice są w konstrukcji przerzutki. To znaczy nie ma różnic w konstrukcji, a jedynie tańsze materiały. Przykładowo, obie płytki wózka wykonano ze stali, elementy z tworzywa są wzmocnione włóknem szklanym zamiast węglowym, a te aluminiowe – malowane zamiast anodowane.
Jak przełoży się to na trwałość? To największe pytanie tego testu, bo już droższe modele nie są mistrzami sztywności i pancerności.
M6100 dzieli z nimi wszystkie rozwiązania, tzn. geometrię, sprzęgło, kółeczka 13T, czy prosty, ale genialny wskaźnik na wózku, który kolosalnie ułatwia regulację.
Z przerzutką współpracuje manetka z klasyczną obejmą lub zintegrowanym mocowaniem I-Spec EV (niestety jako osobny model – nie da się zmienić mocowania).
Montaż bezpośrednio do obejmy klamki hamulcowej pozwala na uzyskanie optymalnego położenia dźwigni, o ile nie jeździsz z bardzo nietypowo pochylonymi klamkami (czyt. poziomo, jak u francuskich prosów). Zakres regulacji to 14 mm przesunięcia na boki i 10 stopni pochylenia (o połowę mniej, niż w SLX/XT).
Kształt manetki jest w zasadzie identyczny jak w XT, jednak różnice podczas zmiany biegów są odczuwalne. Przede wszystkim, zrzucać na twardsze biegi można tylko po jednym na raz. W drugą stronę do dyspozycji są trzy kliknięcia, ale już zmiana o dwa na raz wymaga długiego palca – większy skok dźwigni jest najbardziej ewidentną różnicą względem droższych grup. Względem SLX/XT brakuje też funkcji Instant Release – tutaj bieg zmienia się dopiero w momencie zwolnienia dźwigni, a nie od razu po jej wciśnięciu.
Całość uzupełnia rewelacyjnie wyglądająca korba.
Swoją drogą zauważyłeś, że wszystkie logo Deore subtelnie mienią się w kolorach tęczy? Nie, bo za bardzo ściągnąłem suwak nasycenia kolorów. Ale mieni się!
Obok kasety, korba jest największą „kotwicą” odpowiadającą na wyższą masę całej grupy w porównaniu z SLX/XT. Wynika to z klasycznie produkowanych ramion, które nie są puste w środku.
Zębatka narrow-wide (co u Shimano nosi dumną nazwę Dynamic Chain Engagement+) jest mocowana bezpośrednio i może mieć 30 lub 32 zęby.
Wisienką na torcie jest kierunkowy łańcuch ze ściętymi krawędziami płytek, które współpracują z kształtami kasety Hyperglide+.
Czarnym koniem grupy są jednak 4-tłoczkowe hamulce BR-M6120. Podobnie jak w przypadku pozostałych komponentów, różnice w ergonomii i funkcjonalności są pomijalne, tyle że tutaj również masa nie odbiega jakoś znacząco od droższych modeli.
Nowa klamka hamulcowa odziedziczyła po nich nową konstrukcję z dodatkowym punktem podparcia przy gripie, co ma realny wpływ na precyzję i siłę nacisku, jaką jesteś w stanie wytworzyć na dźwigni. Jedynym nieobecnym jest pokrętło do regulacji jej odległości od kierownicy – ale biorąc pod uwagę, jak często się z tej regulacji korzysta, raczej dasz radę sięgnąć po tego imbusa w zamian za ok. 2 stówki różnicy w cenie względem SLX-a.
W przypadku zacisków, główną różnicą jest proste doprowadzenie przewodu, bez „banjo” umożliwiającego zmianę kąta i poprawiającego chłodzenie (to ciekawostka prosto od Shimano – dlatego banjo w Saintach jest takie długie).
Nowe hamulce dostępne są też w lżejszej wersji 2-tłoczkowej (BR-M6100), przeznaczonej do XC i nieco łagodniejszych odmian MTB. Jednak różnica w masie to zaledwie kilkanaście gramów, więc nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z czytelników 1Enduro dobrowolnie wybrał ten wariant.
Shimano Deore M5100 (1×11)
Skoro grupa 12-rzędowa jest taka fajna, to po co ciągnąć niekompatybilny zestaw 11-rzędowy? Odpowiedzią jest kaseta, która w tym przypadku jest montowana na zwykłym bębenku – M5100 jest grupą skierowaną do osób, które nie chcą (lub nie mogą) wymieniać bębenka piasty na Micro Spline. Choć tak naprawdę, chodzi o zaoferowanie nieco tańszej opcji w kompletnych rowerach.
Niestety oznacza to, że Shimano w dalszym ciągu nie ma w ofercie kasety 12-rzędowej montowanej na zwykłym bębenku (jak SRAM SX i NX).
Model 11-rzędowy ma zakres 11-51T, a dla miłośników ciasnego zestopniowania przełożeń dostępny jest też wariant 11-42T, teoretycznie przeznaczony do współpracy z przednią przerzutką – w przeciwieństwie do grupy 12-rzędowej, w M5100 jest możliwość wyboru konfiguracji 2×11.
Kaseta M5100 nie ma teoretycznie zębów z rampami Hyperglide+, ale jak na moje niefachowe oko, wygląda (i działa!) całkiem podobnie.
…łańcuch również ma charakterystycznie ścięte krawędzie, choć nie jest on nowością – pochodzi z szosowej grupy 105 (która jest odpowiednikiem mniej więcej SLX-a).
Pozostałe komponenty wyglądają podobnie, jak w M6100 – przerzutka również ma sprzęgło, powiększone kółeczka i wskaźnik ułatwiający regulację…
…a manetka również jest dostępna jako I-Spec EV lub z klasyczną obejmą. A także z BARDZO klasycznym telewizorkiem (opcjonalnie). Wspaniałe nawiązanie do dawnych czasów, które w napędzie 1×11 raczej się nie przyda, ale w zestawieniu z przednią przerzutką – już bardziej. Co ciekawe, telewizorki są dostępne we wszystkich nowych grupach Deore, również tej 12-rzędowej.
Bardziej widoczne różnice możesz zauważyć na korbie – ramiona nie mają błyszczącego wykończenia, a zębatka jest przykręcana klasycznie na 4 śruby (oczywiście o niestandardowym rozstawie).
Shimano Deore M4100 (1×10)
Ostatnia sub-rodzina nowego Deore to najtańszy wariant 10-rzędowy, który w rowerach trail/enduro będzie raczej rzadkim widokiem – raczej spodziewałbym się zobaczyć tę grupę w rekreacyjnych rowerach MTB.
Największą zaletą M4100 jest możliwość przejścia na napęd 1x przy minimalnym koszcie i z sensownym zakresem – sercem grupy jest kaseta 11-46T, czyli oferująca zakres identyczny, jak napędy 1×11 poprzedniej generacji.
Uzyskano go w bardzo osobliwy sposób, mocno nawiązujący do dawnych kaset (i wolnobiegów) Megarange – potężny przeskok na ostatnią zębatkę umożliwia ciaśniejsze zestopniowanie reszty kasety. W sam raz dla kogoś, kto jeździ raczej w płasko-pagórkowatym terenie, ale raz na jakiś czas trafi mu się solidny podjazd.
Kaseta jest wykonana w całości ze stali, w przeciwieństwie do wersji 11- i 12-rzędowych, nie ma tu aluminiowego pająka. Mimo to, dzięki mniejszemu zakresowi jest o prawie 100 g lżejsza od kasety 11-rzędowej.
Co ciekawe, do jej obsługi Shimano zaleca przerzutkę RD-M5120-SGS, czyli ten sam model, co w układzie 2×11. Jedyna przerzutka z oznaczeniem M4100 jest przeznaczona do konfiguracji z przednią przerzutką i kasetą 11-42T. Coś czuję, że konserwatywni nabywcy gotowych rowerów z niskiej półki bardziej docenią taki właśnie układ, a bardzo rozczarowujący brak sprzęgła w przerzutce może umknąć ich uwadze.
4-tłoczkowe zaciski BR-M420 nie są nowością…
…nowe są jednak klamki o konstrukcji podobnej, jak w droższych modelach – z dodatkowym podparciem i mocowaniem manetki I-Spec EV. Shimano zasługuje na zjebę na wprowadzenie piętnastu różnych standardów I-Spec, ale przynajmniej trzeba docenić, że w końcu się na jakiś zdecydowali i zdążyli wprowadzić we wszystkich grupach. Żałuję jedynie, że dźwignie dalej mają ergonomię dostosowaną do naciskania 10 palcami – ukłon w stronę początkujących amatorów MTB…?
Z całą pewnością ukłonem w ich stronę są manetki z (opcjonalnymi) telewizorkami.
Ile to waży?
Jak widać, funkcjonalność nowego Deore (zwłaszcza w odmianie 1×12) nie odbiega od droższych grup – największą różnicą jest masa. Warto więc przyjrzeć się jej bliżej. W tabeli zebrałem wszystkie trzy nowe grupy oraz, jako punkt odniesienia, SLX-a, XT i oczywiście głównego rywala: SRAM-a SX Eagle. Różnice masy między kompletnymi grupami podałem w odniesieniu do najbardziej interesującego Deore M6100.
Deore M4100 (1x10)
Deore M5100 (1x11)
Deore M6100 (1x12)
SLX M7100 (1x12)
XT M8100 (1x12)
SRAM SX Eagle (1x12)
Kaseta
528
625
599
534
475
615
Przerzutka
335
323
323
316
284
338
Manetka
136
135
132
117
120
129
Łańcuch
269
266
281
252
252
278
Korba
873
873
794
631
620
795
SUMA
2141
2222
2129
1850
1751
2155
RÓŻNICA (wzgl. M6100)
+12
+93
0
-279
-378
+26
Wnioski:
11- i 12-rzędowe Deore masą różnią się niewiele – tak naprawdę większość 93-gramowej różnicy robi korba.
Dzięki wyraźnie lżejszej kasecie (i zastosowaniu korby M5100) zaskakująco dobrze wypada grupa 10-rzędowa.
Różnice w stosunku do SRAM-a SX Eagle to niemal poziom błędu pomiarowego – Shimano wygrywa, ale o symboliczne 26 g.
Dużo bardziej spektakularny jest przeskok względem droższych grup. O ile SLX jest zaledwie o 100 g cięższy od XT, tak różnica między SLX i 12-rzędowym Deore to już prawie 300 g. Jednak ponad połowa tej różnicy to korba – brak technologii Hollowtech daje się tu we znaki.
Różnica na pozostałych komponentach (116 g) rozkłada się już bardziej równomiernie, więc w poszukiwaniu optymalnego kompromisu między ceną a masą, warto dopłacić do korby SLX (oszczędność 163 g) i ewentualnie kasety XT (124 g różnicy względem Deore 1×12).
Wygląda ślicznie, ale swoje waży…
No właśnie, a ile to kosztuje?
Wbrew pozorom, to nie jest proste pytanie. Shimano nie ma cennika detalicznego, a jedynie ceny zalecane – sklepy same decydują o wysokości swojej marży, co przekłada się na kolosalny rozrzut. Dość powiedzieć, że w momencie premiery „katalogowe” ceny Deore były wyższe od sklepowych cen SLX-a. Dlatego poniższe ceny (orientacyjne!) zaczerpnąłem z Ceneo, a klikając w linki (afiliacyjne) możesz je zweryfikować:
Całą grupę M6100 (bez hamulców) można więc kupić za nieco ponad 900 zł. Dla porównania, SLX M7100 kosztowałby około 1200 zł (przy tych samych kryteriach wyboru cen z Allegro), więc Deore jest o ponad 20% tańsze, przy masie wyższej o 15% – rachunek wypada dość korzystnie.
A co z M5100 i M4100? Mam wrażenie, że są to części przeznaczone głównie na rynek OEM – ich dostępność w detalu jest dość ograniczona, a różnice w cenach na tyle małe, że lepiej dopłacić do M6100 (np. cały napęd M5100 jest tańszy o około 100 zł).
Pozostaje tylko zasadnicze pytanie: jak to się będzie spisywało na szlaku?
Podsumowanie pierwszych wrażeń
Na wstępie zaznaczyłem, że wrażenia z jazdy opiszę w drugiej części testu, ale jeśli mimo to doszedłeś aż do podsumowania, to zasługujesz na mały teaser. Na nowym Deore śmigam już od paru miesięcy (M6100 razem z hamulcami w Spectralu, gdzie zastąpił XT, oraz M5100 w Levo, gdzie zajął miejsce SRAM-a GX). Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, istotne różnice względem droższych komponentów ograniczają się do precyzji działania manetki i masy. W tym kontekście dużym plusem jest obecność kompletu najnowszych „standardów”, jak Micro Spline, Hyperglide+ czy I-Spec EV. Dzięki temu wszystkie grupy 12-rzędowe, od Deore po XTR-a, można mieszać ze sobą dla optymalnego połączenia masy, ceny i funkcjonalności.
Jedyny poważny zarzut, jaki mam po pierwszej części testu, to nieobecność 12-rzędowej kasety montowanej na zwykłym bębenku. W wielu tanich rowerach upgrade do napędu 12-rzędowego będzie niemożliwy, bo dokupienie bębenka Micro Spline do OEM-owych piast jest łatwiejsze tylko od kupienia papieru toaletowego w godzinach dla seniorów. W niedzielę.
Ale może nie jest to aż tak istotny problem, bo większość nabywców kupi nowe Deore razem z kompletnym rowerem. Prawdziwe pytanie brzmi więc: czy wybór roweru na M6100 wiąże się z jakimiś kompromisami względem SLX-a poza masą wyższą o 0,3 kg? Na pierwszy rzut oka: absolutnie nie. Różnice w działaniu są minimalne, a na końcowy werdykt wpływ może mieć głównie trwałość
Prezentację grupy M6100 możesz też zobaczyć na polskiej stronie Shimano:
Równolegle z premierą nowego Deore, Shimano pokazało też nowe budżetowe koła MT601. Przy czym słowo „budżetowe” pełni tu funkcję maskującą dla braku konkretnej ceny, bo nie trafiły one jeszcze do sklepów. Mówimy tu jednak o kwocie rzędu 900 zł za komplet.Jest to więc jeden z najtańszych sposobów na przesiadkę na bębenek Micro Spline, który stanowi ich główną zaletę.Duży plus należy się też za fabryczne oklejenie taśmą. Ba, nawet wentyle są już wkręcone! Wystarczy założyć opony i można tjublesować.Niestety na tym plusy się kończą. Przez szerokość wewnętrzną 25 mm raczej nikt nie kupi ich do jazdy trail/enduro, z kolei miłośników węższych opon (czyt. krosiarzy) skutecznie odstraszy wysoka masa – 2175 g (29″).W ofercie Shimano jest też jednak bliźniaczo wyglądający zestaw MT620, o szerokości wewnętrznej 30 mm (2245 g), a to już może być jakaś opcja dla osób bez parcia na niską masę i wydawanie pieniędzy. Może nawet jedyna z bębenkiem Micro Spline i w cenie poniżej tysiaka.No i naklejki wyglądają super ;) Gdybyś przez kilka minut patrzył i się zastanawiał, co one symbolizują (tak jak ja) – otóż są to litery „MT”. Jeśli od razu zauważyłeś, proszę, nie informuj mnie o tym w komentarzu, żebym nie czuł się głupio. Pozdro!
Tak mało, mogło być 30 mm, np dla opon 2.6 cala. Ten segment jest przecież dla amatorów. A swoja droga to przecież większość osób to amatorzy :-) Ja totalny amator mam 35 mm i to jest dla mnie super :-)
To człowiek, który nadal myśli, że dla prosa jakość roweru odzwierciedla tylko jedna liczba – waga i nic innego nie ma znaczenia. Niestety taka teoria nadal pokutuje.
największa zaleta dla mnie to cała stalowa kaseta. Duże zębatki z alu są tak twarde jak podłoże w tegorocznych MŚ DH…
Maro
4 lat temu
A ja mam pytanie trochę z innej beczki – wykończyłem kasetę NX’a po ok. 2k km. Opłaca się ją wymianić na droższą GX’a czy może lepiej nie przepłacać i znowu zakupić kasetę NX? Swoją drogą jest to różnica przewie 300 zł…
Ciekawostka zacisk hamulca BR-M6120 to ten sam co MT-520, tylko droższy o 70zł. Dla kupującego cały hamulec info bez znaczenia ale jakby ktoś szukał zacisku, nie warto dopłacać ;)
Dokładnie! Szczególnie, że to najtańszy upgrade do mocnych hamulców czterotloczkowych w wielu rowerach roczników 2019-2021 gdzie są fabrycznie montowane bardzo przyzwoite klamki z serii mt-500/Deore z jednotłoczkowymi zaciskami. Zaciski MT-520 da się złapac nawet po 170-200 zeta w necie, więc to bardzo korzystny upgrade.
P.S. Największy zysk mocy i tak odczułem montując tarczę 200 mm na tyle i okładziny metaliczne (przód już miałem fabrycznie 200mm)
Bo MT520 + klamki MT501 to zaj… zestaw. Już kilku kolegów właśnie namówiłem na taki zestaw, gdzie zapakowali do tego albo większe tarcze ( o ile pozwalała na to rama i widelec) albo tarcze na metaliki i ludzie wszyscy bardzo zadowoleniu i bez rujnowania budżetu. Porażką jest to, że potrafią do ciężkiego e-bike, za 10k znana światowa marka pakuje MT200! I nie są jedyni, miałem okazję wypożyczyć Corratec-a w Dolomitach + plecak + syn na pałąku (coś ok. 140kg razem) i to co przeżyłem swoje na zjazdach mając MT200 to moje… a ryczały, że krowy pouciekały z Alpe di Siusi ;) Potem sprawdziłem w katalogu i cena tego roweru to ok. 14-15tyś
Ale wygląda na to, że M6120 go zastąpi, bo w schemacie kompatybilności nowego Deore do grupy M5100 jest przypisany właśnie hamulec M6100/M6120.
Robert
4 lat temu
mam od sierpnia korbę shimano deore m5100-1 (kupiłem taniej niż samą zębatkę do korby marina)
zero problemów, ale po 2 tyg pocierana do żywego bardziej niż 2 letnia marina ( tak wiem, krzywo stawiam lewą nogę )
od miesiąca mam przerzutkę M5120 i lepsza ( mocniejsza) niż M6000 i M615 ( które pękały)
Teraz czas na zmianę kasety
pozdr
Wojtek
4 lat temu
Ok. Tez nie zauważyłem tego MT.
Ciao:)
P.s.: Takie pytanko na przyszłość: jak ma się ta 12 do starego pełnego gx 11 ( 160 hpa, ta wiem ze cube nie lubiane ) Wymieniać czy nie?
Dzięki za odpowiedź :)
Ostatnie pytanko. Jak byś porównał działanie tych manetek ze starymi 3×10 XT (chodzi mi o feeling, shomano – cicho i ciepło, sram – @%&#€%&@@€) ?
Przejscie z shimano na srama było nieco…bolesne.
Dzieki i pozdrawiam
Na starych XT dawno nie jeździłem, ale nowe Shimano zdecydowanie upodobniło się do SRAM-a pod tym względem. To już nie jest takie aptekarskie cyk-cyk, jak kiedyś, charakter jest zdecydowanie bardziej… stanowczy? Brutalny?
Tak, klocki montowane od góry – można założyć z radiatorem tak samo jak w SLX/XT. Blokada klocka zawleczką.
Marcin
4 lat temu
Czyli jeśli nie jesteśmy nastawieni na oszczędności każdego grama na napędzie, to cenowo i wytrzymałościowo napęd 1×12 M6100 jest najrozsądniejszym wyborem?
Dopłata do SLX bez sensu – Brak jakichkolwiek usprawnień, a cena wyższa. Jak upgrade manetek to tylko do XT
DarekH
4 lat temu
Artykuł fajny, konkretny ale…. zakłada trochę optymistycznie, że każdy przechodzi w komplet grupy tj. od napędu po heble. Słusznie zauważyłeś, że Shimano spokojnie mogłoby ogarnąć 12 rzędową kasetę z zakresem 11-51 na tradycyjnych bębenkach… ale jak to bywa w dzisiejszych czasach, po co robić coś co „zabije” ich nowe rozwiązanie (Microspline). Inna sprawa to warto też wspomnieć, że np. nowe hamulce z serii x100 ze zmienionym punktem podparcia „gryzą” się z manetkami na obejmy lub starym i-spec.
P.S.
W opisie grupy 4100 wstawiłeś chyba zdjęcie 5100 ze sprzęgłem … ta tylko się czepiam ;)
Zgadza się, brak 12-rzędowej kasety 11-51 jest sporym zgrzytem. Ale założenie, że każdy przejdzie na komplet grupy nie jest aż tak oderwane od rzeczywistości, bo jednak większość kupi ją zamontowaną w nowym rowerze.
Co do przerzutki w grupie 4100, wszystko się zgadza – do konfiguracji 1×10 zalecana jest właśnie ta przerzutka (jest to wyjaśnione w opisie tego zdjęcia).
No dlatego tu z buta wchodzi Sunrace ze swoimi kasetami. Sam jestem właśnie po zmianie na 12rz blat 11-51 w ebike (Trance E+2 2019) i powiem szczerze jak na razie działa to wszystko bdb testowałem zarówno z XT M8000 jaki z teraz z SLX M7100 (zdecydowanie lepiej działa z SLX).
Co do kompletów grup, to najbardziej widać to w hamulcach, bo sam przyznasz, że to ulubiony element na którym łapę kładą księgowi i ludzie zaraz szukają lepszych hamulców… patrzą na nowe w sklepach i widzą BR x100 a do tego jak się poczyta złote rady, gdzie min. 4 tłoczkowy SLX 7100 to potem ludzie pakują 1000zł w skąd inąd super hamulce, ale zaraz płacz, że manetki nie mogą spasować, albo i-spec II próbują w EV dopasować itp…
Co do tych klamek, to trochę chyba przesadzasz – wiadomo, że stary i-Spec z nowym się nie dogada, ale klasyczne obejmy całkiem spoko do nich pasują, bez problemu można je zamontować między gripem a obejmą klamki, czyli tam gdzie zwykle lądują.
No właśnie, miałeś okazję z tym pojeździć ? Bo ja w swoim Giant mam klamki BL-MT 501 i wcześniej miałem manetkę SLX na I-spec II, teraz jest manetka XT na obejmę i żeby nie „połamać” palców obejma jest przed klamką, tam gdzie de facto jest obejma nowych klamek. Piszę o tym, bo spotkałem się z wieloma opiniami, że to (obejma i klamki serii x100) nie jest ergonomiczne i powoduje nienaturalne położenie dźwigni manetki. Ale to takie duperele, wracając do meritum, jak Ci się spisuje Deorka w Levo ? Pytanie zasadnicze na jakim łańcuchu ją ujeżdżasz, bo ja „rzuciłem” się na KMC E12 ale mam też zwykły SLX 7100 i ciekawy jestem na ile te wzmocnione łańcuchy do e-bike są warte tych $$$.
Nowe klamki mają prześwit między obejmą a tą podpórką przy gripie, gdzie ląduje obejma manetki. Więc to nie jest tak, że obejma musi iść od strony mostka, bo to faktycznie byłoby słabe w większości manetek.
Co do „elektrycznych” łańcuchów, to nie testowałem, ale raczej wątpię, żeby były istotne lepsze od zwykłych, w każdym razie nie na tyle, żeby dopłacać. Moim zdaniem lepiej do elektryka kupić dwa łańcuchy tańsze, niż jeden drogi – trwałość kasety też na tym zyska.
Michał spoko, też uważam, że to naturalne miejsce na obejmę, ale np. jak patrzę u siebie, to musiałem obejmę odsunąć w kierunku mostka, żebym mógł wygodnie (przynajmniej dla mnie) operować manetką. Co do łańcuch absolutna racja, dlatego zostawiłem tego 7100 i będę Go rotował z KMC i sam jestem ciekawy … ale myślę, że zgoda absoultna, np. w cenie 2 KMC E12 mam 3 SLX/XT i myślę, że napęd na tym tylko zyska.
Co do kompatybilności i-Spec II i z I-spec EV to zamontowałem manetkę lewą xt z I-spec II do klamki SLX z I-Spec EV bez żadnego problemu. Wymaga to tylko zastosowania krótszej śruby albo podkładki. W drugą stronę tzn klamka hamulca IspecII z manetką Ispec EV też powinno działać po odpowiednim tuning śruby, przynajmniej tak piszą w obszernych debatach na forach niemieckich, łącznie ze zdjęciami, które prześledziłem szczegółowo przed zamawianiem nowego napędu.
Możesz podesłać linki do tego forum, chętnie zobaczę co tam koledzy wymodzili. Bo na razie jak patrzę na wszelkiej maści przejściówki Wolftooth w cenie 50% nowej manetki to mnie skręca.
DT SWISS „olało” użytkowników ram z tylnymi osiami w starym standardzie 135×10 oraz 135×12 nie dając możliwości montażu bębenka Microspline. Cała sprawa rozbija się o odpowiedniej długości ENDCAP (inaczej konus, końcówka itp.) od strony bębenka.
No tu zostaje tylko Sunrace albo NX…. a tak btw ten system jest trochę leciwy i pakowanie napędu 12 rzędowego to jakąś logikę w tym widzę. Ale tu wkracza Deore 11 rzędowy z zakresem 11-51 na bębenek HG…
Jest jeszcze jedno rozwiązanie….. z uwagi, że bębenek SRAM w systemie XD jest obecny na rynku od dłuższego czasu DT SWISS dał wsparcie dla wszystkich osi nawet tych leciwych. Można spokojnie zastosować kasetę SRAM-a 10T-52T na „bębnie” XD. To tylko w formie ciekawostki. A taką leciwą oś stosuję z powodzeniem :D
Oczywiście tu akurat chyba nie tylko DT, bo na rynku ciężko znaleźć piasty pod QR135 z microspline? XD to jednak już parę ładnych latek ma na koncie stąd pewnie taka decyzja.
aDamDr
4 lat temu
Jeden komentarz nt klamek hamulcowych 4100. Je niestety trzeba naciskać 2 palcami, bo inaczej za słabo hamują. Nie mają servo-wave jak w modelu 6100 i wyższych, więc i siła hamowania jest dużo niższa. Sprawdzone osobiście.
Napisał, że ” Żałuję jedynie, że dźwignie dalej mają ergonomię dostosowaną do naciskania 10 palcami „. Ale właśnie taką muszą mie, bo inaczej by nie działały :)
Myślę, że problem w większej mierze wynika z łączenia tańszych hamulców z gównianymi tarczami typu RT10 i resztą rodzeństwa z rodziny „Resin pad only”. W dodatku w rowerach z niższej półki często lądują tarcze 160, ew. 180 mm. Servo-wave jest spoko, ale aż tak kolosalnej różnicy nie robi, żeby bez niego trzeba było dwoma palcami hamować…
Rozumiem, choć wymiana tanich/małych tarcz na normalne/duże to zawsze bardzo przyjemny upgrade :)
wwo
4 lat temu
M5100 ma też bardzo ciekawy efekt uboczny. Przerzutka najprawdopodobniej współpracuje z manetkami M7000 i M8000, dzięki czemu przejście z kasety 11-46 na 11-51 będzie tańsze jeśli już masz taką manetkę + zostaje instant i multi release :)
No tak, ale to logiczne, 11 rzędowy napęd powinien mieć z założenia ten sam uciąg, więc pewnie połączenie szczególnie manetki z XT z Deore 5100 powinno zapewnić banana na twarzy :)
Ponoć rd m5100=m6100 poza kółeczkami. Przydałby się test albo m5100 w 12s lub m6100 czy m8100 w 11s. M8000 jest na limicie w kasetach 11-50 a zawsze backup w domu w postaci m8100 sie przyda
Przemo
4 lat temu
Od miesiąca pomykam na nowej zmieniarce Deore M5100 z manetka XT M8000 i kasetą M5100 i złego słowa nie powiem, działa bardzo dobrze. Co prawda nie jeżdżę w błocie i napęd zazwyczaj jest czysty, więc nie mam porównania jak będzie z zawalonym błotem. Zmieniłem na 11s ze względów budżetowych bo przy 12s musiałbym zmieniać dodatkowo koło lub piastę. Koszt nowej zmieniarki to 139 zł + kaseta 200 z groszami. Odnośnie manetki na obejmę to klamki z ispec-ev nie bardzo się dogadują. Nie mogę ustawić optymalnej odległości dźwigni względem paluchów bo obejma klamki blokuję manetkę.
Michał prośbą do Ciebie abyś zmierzył średnicę tłoczków w Deore i SLX, tak tylko dla zaspokojenia mojej ciekawości czy będzie to 16 i 18mm. Dziękuję.
Sunrace/NX można oczywiście wrzucić, tyle że cała magia tych nowych napędów Shimano (jakość zmiany pod obciążeniem) bierze się właśnie z kasety… Ta 11-rzędowa wprawdzie nie ma teoretycznie Hyperglide+, ale działa mega (a testuję ją w elektryku, więc lekko nie ma).
No ja właśnie, biłem się z myślami czy brać kasetę Deore i zostać z napędem 11 rzędowym w ebike tylko zwiększając zakres z 11-46 na 11-51, ale zdecydowałem się na 12rz i nie mogę narzekać bo biegi cykają baardzo płynnie. Dlatego też kupując Sunrace zdecydowałem się na MZ800 bo jest stalowa na alu pająkach… Deorka też jest stalowa i do e-bike powinna znieść więcej tym bardziej, że tam gramy nie mają takiego znaczenia.
Założyłem (z tego co widzę, błędnie), że kwestia zmiany przedniej zębatki jest analogiczna jak w rowerze „analogowym” (osobiście mam 28t) – w końcu, po ewentualnym rozładowaniu baterii, łatwiej jest pedałować mając miękkie 28t.
Na stronie Shimano, dla silnika EP8 są jedynie 34t i 36t. Zastanawiam się czy jest to spowodowane jakimiś wymogami/ograniczeniami związanymi z silnikiem/oprogramowaniem. A może przy 28t nie byłoby szansy, pedałując, na osiągnięcie 25km/h???
Jeżdże 95% na eco, dodatkowe lekkie przełożenie pomaga oszczedzić baterię i wydłużyć używalność pakietu.Niby to delikatne %, ale jak to zbierzesz to okazuje się, że dojedziesz kilka km dalej.
Widać te głosy o braku kompatybilności obejm z nowymi klamkami jednak nie są odosobnione. Szkoda, że na takich detalach wychodzi właśnie chęć uszczęśliwiania na siłę użytkowników. Tym bardziej, że chyba dużo osób stwierdzi zgodnie, że manetki XT 8000/8100 to jest to co Shimano ogarnęło wzorowo. I-spec EV jest na tyle „rewolucyjny” że nawet chyba z adapterami Wolftooth są problemy, bo za cholerę nie idzie tego pożenić…
I to właśnie jest słaby klimat – z różnych względów jeżdżę na napędzie xt 8000 (zębatki 51 jakoś mi nie brakuje, części eksploatacyjne tanie, przez 4000km raz tylko musiałem serwisować przerzutkę (sprzęgło), napędu za dużo nie czyszczę – wstyd- a działa). Ale lubię jak w kokpicie jest porządek – wiec wszystko łącznie ze sztyca mam pod I spec II. Jak weszły 12 Shimano pomyślałem sobie ze może jakiś upgrade w zakresie hamulców – a polityka firmy wymusza wymianę totalna albo burdel na kierownicy. Nieładnie :)
No ale M8000 to jest kozacki sprzęt nadal… pancerna przerzutka, z manetką xt działa super. Do tego obsługuje też 11-51 Deore… mimo, że nie napiszą tego wprost ale daje radę. Mi obsłużyła 11-51 12 rz z manetką xt 8100. Co do tych i-spec itp.. .no niestety, ale obejmy zaczynają być old school ;)
Szukam właśnie informacji na temat połączenia przerzutki m8000 GS z kasetą m5100 11-51T. Czy to normalnie śmiga? Bo jednak przeskok z 46 na 51 jest całkiem spory.
Tak to u mnie wygląda, klamka jest w optymalnej odległości za to manetka mogłaby pójść bliżej mostka. Wyżej wyczytałem, że ispec-2 jednak jest kompatybilny z ispec-ev. Więc jak ergonomia będzie kulała to zmienię manetkę.
Powiem Ci, że mega-turbo-mocno masz odsunięte klamki od gripów, manetki w sumie też… Dla porównania tak to u mnie wygląda – te nowe klamki zazwyczaj mają tę podpórkę bardzo blisko gripa (na oko 0-20 mm patrząc jak ludzie jeżdżą).
Klamki mam tak ustawione bo mi jest wygodnie. Próbowałem z manetką za klamką ale przy obecnej konfiguracji jest lepiej. U mnie jest odsunięte o 35mm tak, że koniec klamki zachodzi na gripa, o grubość palucha.
On nie ma mega-turbo-mocno odsuniętych klamek od gripów, po prostu ma wąziutkie/standardowe 13cm gripy…
Przy mega-turbo-mocno-nie-do-kupienia grubych i szerokich będzie ok, coś w rodzaju https://www.superstarcomponents.com/en/lock-on-grips-excel.htm
Haha, od samego patrzenia bolą mnie palce ;) a tak serio, jeżeli to Ci pasuje to o to chodzi, każdy musi sobie znaleźć optymalne ustawienie. Nie zmienia jednak to faktur, że obejma z i-spec EV nie idzie w parze i to taki znak czasu.
Sławek
4 lat temu
Od początku roku jeżdżę na na pędzie 12s od shimano. Przerzutki tylne slx to jakaś porażka. Luzy na pantografie od początku aż dziwne ze działała, wózek wykonany z super miękkiego Alu wygina się od patrzenia. Po uszkodzeniu 2giej przerzutki slx kupiłem tańsze deore i… Miłe zaskoczenie. Luz na pantografie minimalny, działa precyzyjnie, po szlifuje o kamienie jak na razie brak wpływu na pracę, wózek stalowy więc na pewno będzie bardziej sztywno.
Dzięki za cenne uzupełnienie – właśnie kwestie związane z trwałością będą decydujące w ocenie nowego Deore, ale jak widać niekoniecznie w taki sposób jak się spodziewałem (zazwyczaj tańszy napęd = szybsza degradacja, co widać na przykładzie SRAM-a).
Od 2,5 roku czochram GX 1×11. Wiosną br. wymieniłem łańcuch i wtedy też dokonano ostatniej regulacji przerzutki. Deszcz, śnieg, błoto, mróz, a biegi wchodzą w zasadzie identycznie jak pierwszego dnia po zakupie. To mój pierwszy kontakt z tą marką, na wiosnę planuję zmienić rower i na pewno Srama wybiorę po raz kolejny.
Po 3300 km na 12 rzędowym NX jakoś nie widzę degradacji. Mogę śmiało stwierdzić że są jak kałasznikow. Na początku brak im było precyzji, a po dotarciu przez jakieś 1500 km to po prostu robią robotę, byle łańcuch miał olej. A że ciężkie ? Nie ścigam się, tylko podróżuję po bezdrożach i szlakach pieszych w górach. Mój priorytet to trwałość i tu stal rządzi. Nie znaczy to że nie kibicuję Deorce (nawet trochę żałowałem że nie poczekałem), ale jak obejrzałem materiał na YT jaką kichę odwalili przy sprzęgiełkach to nie żałuję że mam NX.
Absolutna zgoda, te wózki przy przekosach to aż wyglądają jak banan… ja na razie zdecyodwałem się na SLX dlatego, że zalegał mi w piwnicy, ale jak coś się zrobi nie halo, to na bank przejdę na Deore.
Padre
4 lat temu
„Względem SLX/XT brakuje też funkcji Instant Release”
Z tego co się orientuję, w SLX-ie nie ma Instant Release. Ta funkcja nadal jest zarezerwowana dla XT i XTR.
NIe wiem, ja kręce do przodu ;) w e-bike nie da się krecić do tyłu … a tak serio, w analogu jaki miałem z pełną grupą M7100 nigdy mi się to nie zdarzyło.
Spoko, z drugiej strony czy to jest aż takie dokuczające… nie potrafię tak na szybko odnaleźć jakiejś sytuacji gdzie te kręcenie do tyłu jest konieczne poza serwisem. Nie piszę tego złośliwie, ale mam wrażenie, że to taka trochę na siłę „wada” napędów 1x.
W moim przypadku chodzi o podjazdy w technicznym terenie, gdzie czasem trzeba przekręcić do tyłu żeby dobrze ułożyć korby np. przy przejeździe między kamieniami / korzeniami żeby korba nie zahaczyła. Oczywiście nie mówię tu o kręcenie 40 obrotów w tył a jedynie część obrotu.
Oczywiście nie każdy lubi takie klimaty, więc nie każdemu będzie to przeszkadzać.
Miałem deore XT w dwóch różnych rowerach i w obu przypadkach było to dla mnie na tyle irytujące że przeszedłem na stronę SRAM. Ale może przy najbliższej okazji sprawdzę nowe Shimano :)
Spada jak cofasz rower. Wtedy łańcuch się kręci i zostaje zrzucony na niższy bieg ;) mówię o E-bike gdzie apropo jest kaseta M4100 (plus taki ze Stalowa) ale myślę żeby wymienić na 11-46 (są chyba 10 rzędowe która mają 11-46 a nawet do 50… Może to się przyda?) chodzi o wzmocnienie trybu Eco i trail na podjazdach bo boost mimo siły kręci koło w miejscu i tak jest lipa…
W Deore 1×12 właśnie zrobiłem próbne kręcenie – z 40 obrotów do tyłu w różnym tempie, łańcuch nie spadł. Ale to w równej mierze zależy od roweru – linii łańcucha, długości chainstaya, może nawet wysokości suportu. Że o stanie łańcucha nie wspomnę… Więc gwarancji nie daję, ale z całą pewnością nie jest to istotny problem.
Robert
4 lat temu
Cześć, przepraszam za laickie pytanie, co z grupą Deore M6000 ? To jest starszy model? Czy po prostu Deore M5100 go zastąpił?
No generalnie M6000 to grupa pod napędy 2×10 chyba tak ? Bardzo udana wg.mnie ze sprzęgłem i bardzo dobrze wyceniona, do tego chyba korby drążone. Wygląda ze 5100 to naturalny następca.
Jedyne co dziwi mnie nadal, że odeszli od drążonych korb… to dziwny ruch bo to nie tylko waga ale i sztywność. Ale za to wygląd nowych korb bardzo ładny. Generalnie te nowe grupy z tymi kanciastymi pantografami, dużymi kasetami… po prostu biżuteria ;)
Nie „odeszli”, bo w droższych grupach nic się w tej kwestii nie zmienia – po prostu tutaj jest za niska cena, żeby tę technologię zastosować, więc są zwykłe kute.
Pomaga o tyle, że nie musisz zgadywać (ani mierzyć, ani stosować specjalnego szablonu jak w SRAM-ie) prawidłowego ustawienia „śrubki B”, czyli odległości górnego kółeczka przerzutki od kasety.
Heh, a jeszcze dokładniej? Gdzie jest wskaźnik? Na co powinno się patrzeć? Zgaduje że patrząc od tyłu na przerzutkę przy regulacji śruby wskazuję on że już jest w odpowiedniej osi… Tylko który to element? ;) ;) ;)
Marcin, na zdjęciu wyżej widać na wózku napis „51T” i kreskę ze strzałką. Przy prawidłowym ustawieniu odległości wózka ta kreska powinna się zrównywać z profilem zębów (na zdjęciu jest może ciut za blisko). Szczegóły znajdziesz w instrukcji:
Tak, jak najbardziej. Obecnie napędy Shimano/SRAM są kompatybilne jak chyba nigdy – możesz nawet używać przerzutki Deore z manetką SRAM-a, jeśli taki masz kaprys :)
Przerzutkę i manetkę możesz niby mieszać, ale nie do końca. Ciąg linki jest tylko teoretycznie taki sam. Sram ma równo 1:1, Shimano około 0,95:1. Taki mieszany układ da się wyregulować i będzie działało, ale nie idealnie, będą jakieś trzaski.
Być może i SRAM ma równe 1:1, ale luzy na takiej np. przerzutce NX Eagle są tak duże, że w praktyce moim zdaniem ten skok 1:1 nie przenosi się dokładnie na kasetę i dochodzi do takiej sytuacji jak u mnie, gdyż po wymianie przerzutki NX Eagle na XT 8120 precyzja zmiany biegów jak niemal bezbłędna i w stosunku do SRAMA to jest przepaść. Dodam jeszcze, że obecnie przerzutka XT ma podobny przebieg do NX, gdy ją zdejmowałem (ponad 1000km) i nadal pracuje bez zarzutu bez żadnej regulacji (kaseta niezmiennie GX Eagle 10-50).
Ja Deore 11s. na początku z przymusu połączyłem z manetką SRAM GX i działało to wzorowo :)
faldżip
4 lat temu
Co do nowego i-speca i obejmy, to miałem przez chwilę zestaw SLX 71xx z manetką na obejmę, a potem poszła ona do drugiego roweru i zmieniłem na manetkę też SLX ale na i-spec ev i szczerze to jakoś wygodniej mogłem sobie ułożyć klamkę i manetkę gdy ta druga była na obejmę. Teraz jest tak, że manetka mogłaby być odsunięta od gripa jeszcze te 2 mm a klamka tak jak jest lub nawet bliżej gripa, ale już manetka jest na koncu regulacji w i-spec ev. Ale może mam za długie kciuki…
Inna sprawa, że w obu manetkach SLX po jakims czasie poluzowała się śruba mocująca korpus manetki do obejmy/mocowania i-spec i manetka zaczęła się telepać. Oczywiście wystarczy dokręcić i jest git ale ciekawe czy to się będzie powtarzać…
Mor
4 lat temu
Michał, możesz podmienić 5100 z 6100 i zobaczyć czy jedenastka będzie chodziła dobrze na 12 biegach i odwrotnie? Obstawiam że tak.
Bartek
4 lat temu
Proszę o poradę odnośnie korby, chcę rower z napędem 1×12 (głównie do XC) pod standard boost. Czy mam do wyboru tylko korby których Q factor wynosi 172 i więcej? Jaka korba pod 1×12 z mniejszym Q factor i najlepiej ramieniem o dł.170mm?
Wojtek O.
4 lat temu
Probowal juz ktos przerzutke m5100 z 12 rz. Kasetą? Wyglada identycznie jak m6100.
Hubert
4 lat temu
Ja mam pytanie innej kwestii. Czy do napędu sram NX 12rz mogę dołożyć korbę m6100?
Ja jeżdżę na korbie od Marina (ich firmowy patent), kasecie XT i przerzutce NX i wszystko hula :)
Znam ludzie którzy nawet mają pomieszane grupy szosowe z MTB – na przykład żeby mieć małą kasetę. Przy odrobinie chęci i cierpliwości przy regulacji prawi wszystko zadziała :)
Mam obecnie napęd SRAM ( korba Stylo Eagle DUB, 32T, 175mm + kaseta PG-1230 11-50T NX EAGLE)
Kasetę SRAM panuję wymienić na Shimano Deore CS-M6100 10-51 12rz. Powody: sram który był fabrycznie w CUBE Acid, bardzo szybko się wytarł; dodatkowo Shimano ma większy zakres: 10-51.
Czy kaseta shimano będzie poprawnie działała z obecną korbą SRAM?
Czy łańcuchy SRAM nx EAGLE i Shimano Deore CN-M6100 12rz 126L można stosować zamiennie (wyglądają tak samo)?
Można, ale skoro wymieniasz kasetę, to i tak musisz kupić łańcuch, a wtedy warto wybrać Shimano, który lepiej będzie współpracował z kasetą Hyperglide.
Pamiętaj, że taka zmiana będzie wymagała wymiany bębenka piasty na Micro Spline, co nie w każdej piaście jest możliwe.
Dziękuję za odpowiedź, a szczególnie info o konieczności wymiany bębenka.
Sławek
3 lat temu
Witam Mam pytanie techniczne. Obecnie mam hamulce dwutłoczkowe i chciałbym je wymienić na czterotłoczkowe br m6120, to czy do montażu zacisków będę potrzebował jakiegoś adaptera?
Mocowanie do ramy/widelca będzie wymagało tego samego adaptera, który masz teraz.
Przy zmianie zacisków warto jednak typ końcówki przewodu – czy wchodzi on prosto do zacisku (jak w M6120), czy na tzw. banjo (końcówka, której pozycję można regulować).
Jeśli teraz masz hamulce tej samej klasy (Deore lub niższe), to wszystko powinno pasować plug-ang-play. Natomiast taki np. SLX już ma banjo.
Oczywiście samą końcówkę przewodu też można wymienić.
Guncar
3 lat temu
Miałbym szybkie pytanie. Jak działa manetka. Twardo konkretnie czy miękko jak gąbka i zazwyczaj manetki niskich grup shimano? Ponoć XT i XTR już twardo działają. Mam obcenie NX i twarde działanie mi się bardzo podoba.
Grześ
1 rok temu
Czy do korby Shimano FC-MT511-1 da się założyć zębatkę 30T od jakiegoś innego modelu? W zestawie jest 32T, która jest dla mnie zbyt duża. W katalogu producenta jest Tarcza mechanizmu korbowego 30T do FC-MT511-1/FC-MT510-1 ale nie mogę jej nigdzie dostać. Czy da się dopasować inną?
i przerzutka Deore nie pęka jak XT czy SLX na pantografie w tym samym miejscu :)
25mm to malo? Chyba tylko wsrod amatorow…
Tak mało, mogło być 30 mm, np dla opon 2.6 cala. Ten segment jest przecież dla amatorów. A swoja droga to przecież większość osób to amatorzy :-) Ja totalny amator mam 35 mm i to jest dla mnie super :-)
No tak, bo im bardziej pro, tym węższe obręcze :D
To człowiek, który nadal myśli, że dla prosa jakość roweru odzwierciedla tylko jedna liczba – waga i nic innego nie ma znaczenia. Niestety taka teoria nadal pokutuje.
Na TdF są bardzo wąskie obręcze, więc coś w tym jest ;)
dodałbym fakt iż do kaset można kupić koronki 10-12, 14, 16, 18 luzem i w odróżnieniu od SRAM nie wymieniać całej kasety gdy padnie korona 14T
największa zaleta dla mnie to cała stalowa kaseta. Duże zębatki z alu są tak twarde jak podłoże w tegorocznych MŚ DH…
A ja mam pytanie trochę z innej beczki – wykończyłem kasetę NX’a po ok. 2k km. Opłaca się ją wymianić na droższą GX’a czy może lepiej nie przepłacać i znowu zakupić kasetę NX? Swoją drogą jest to różnica przewie 300 zł…
NX jest na zwykły bębenek, GX na SRAM XD. Więc do kosztu musiałbyś jeszcze doliczyć wymianę bębenka/piasty…
do kasety gx musisz wymienić piastę, bo tam jest już potrzebny nowy bębenek srama, XD
A co to za rower? E-bike czy analog ?
Michał uwielbiam czytać twoje teksty. Dzięki za art
Dzięki, cieszę się, że się podobał :)
Ciekawostka zacisk hamulca BR-M6120 to ten sam co MT-520, tylko droższy o 70zł. Dla kupującego cały hamulec info bez znaczenia ale jakby ktoś szukał zacisku, nie warto dopłacać ;)
Dokładnie! Szczególnie, że to najtańszy upgrade do mocnych hamulców czterotloczkowych w wielu rowerach roczników 2019-2021 gdzie są fabrycznie montowane bardzo przyzwoite klamki z serii mt-500/Deore z jednotłoczkowymi zaciskami. Zaciski MT-520 da się złapac nawet po 170-200 zeta w necie, więc to bardzo korzystny upgrade.
P.S. Największy zysk mocy i tak odczułem montując tarczę 200 mm na tyle i okładziny metaliczne (przód już miałem fabrycznie 200mm)
Bo MT520 + klamki MT501 to zaj… zestaw. Już kilku kolegów właśnie namówiłem na taki zestaw, gdzie zapakowali do tego albo większe tarcze ( o ile pozwalała na to rama i widelec) albo tarcze na metaliki i ludzie wszyscy bardzo zadowoleniu i bez rujnowania budżetu. Porażką jest to, że potrafią do ciężkiego e-bike, za 10k znana światowa marka pakuje MT200! I nie są jedyni, miałem okazję wypożyczyć Corratec-a w Dolomitach + plecak + syn na pałąku (coś ok. 140kg razem) i to co przeżyłem swoje na zjazdach mając MT200 to moje… a ryczały, że krowy pouciekały z Alpe di Siusi ;) Potem sprawdziłem w katalogu i cena tego roweru to ok. 14-15tyś
Jeśli chodzi o wielkość tłoczków to podobno
M6120 < MT520 < M7120/M8120.
Sprawdzę.
Nie bez powodu nazwałem M520 „prawdopodobnie najbardziej opłacalnym czterotłoczkowym hamulcem na rynku i dobrym upgradem do tańszych rowerów” :)
https://www.1enduro.pl/hamulce-tarczowe-enduro-przeglad-rynku-2020/
Ale wygląda na to, że M6120 go zastąpi, bo w schemacie kompatybilności nowego Deore do grupy M5100 jest przypisany właśnie hamulec M6100/M6120.
mam od sierpnia korbę shimano deore m5100-1 (kupiłem taniej niż samą zębatkę do korby marina)
zero problemów, ale po 2 tyg pocierana do żywego bardziej niż 2 letnia marina ( tak wiem, krzywo stawiam lewą nogę )
od miesiąca mam przerzutkę M5120 i lepsza ( mocniejsza) niż M6000 i M615 ( które pękały)
Teraz czas na zmianę kasety
pozdr
Ok. Tez nie zauważyłem tego MT.
Ciao:)
P.s.: Takie pytanko na przyszłość: jak ma się ta 12 do starego pełnego gx 11 ( 160 hpa, ta wiem ze cube nie lubiane ) Wymieniać czy nie?
Ja bym jeździł aż do zajechania a potem wymienił, chyba że brakuje Ci zakresu, ale wtedy byś nie pytał ;)
Dzięki za odpowiedź :)
Ostatnie pytanko. Jak byś porównał działanie tych manetek ze starymi 3×10 XT (chodzi mi o feeling, shomano – cicho i ciepło, sram – @%&#€%&@@€) ?
Przejscie z shimano na srama było nieco…bolesne.
Dzieki i pozdrawiam
Na starych XT dawno nie jeździłem, ale nowe Shimano zdecydowanie upodobniło się do SRAM-a pod tym względem. To już nie jest takie aptekarskie cyk-cyk, jak kiedyś, charakter jest zdecydowanie bardziej… stanowczy? Brutalny?
Trochę więcej pisałem o tym w teście XT:
https://www.1enduro.pl/test-shimano-deore-xt-m8100/
…a Deore z oczywistych względów jest jeszcze bardziej „surowe”.
Dzięki, z przyjemnością przeczytam :)
Swoja droga szkoda tego aptekarskiego działania.
Ciao:)
Czy do M6120 klocki da się montować od góry? I jak wygląda blokada klocka? Zawleczka czy śruba + seger?
Tak, klocki montowane od góry – można założyć z radiatorem tak samo jak w SLX/XT. Blokada klocka zawleczką.
Czyli jeśli nie jesteśmy nastawieni na oszczędności każdego grama na napędzie, to cenowo i wytrzymałościowo napęd 1×12 M6100 jest najrozsądniejszym wyborem?
O tym trochę więcej będzie w drugiej części testu ;) Ale ogólnie tak – dopłaciłbym jedynie do manetki SLX, a najlepiej XT.
Dopłata do SLX bez sensu – Brak jakichkolwiek usprawnień, a cena wyższa. Jak upgrade manetek to tylko do XT
Artykuł fajny, konkretny ale…. zakłada trochę optymistycznie, że każdy przechodzi w komplet grupy tj. od napędu po heble. Słusznie zauważyłeś, że Shimano spokojnie mogłoby ogarnąć 12 rzędową kasetę z zakresem 11-51 na tradycyjnych bębenkach… ale jak to bywa w dzisiejszych czasach, po co robić coś co „zabije” ich nowe rozwiązanie (Microspline). Inna sprawa to warto też wspomnieć, że np. nowe hamulce z serii x100 ze zmienionym punktem podparcia „gryzą” się z manetkami na obejmy lub starym i-spec.
P.S.
W opisie grupy 4100 wstawiłeś chyba zdjęcie 5100 ze sprzęgłem … ta tylko się czepiam ;)
Zgadza się, brak 12-rzędowej kasety 11-51 jest sporym zgrzytem. Ale założenie, że każdy przejdzie na komplet grupy nie jest aż tak oderwane od rzeczywistości, bo jednak większość kupi ją zamontowaną w nowym rowerze.
Co do przerzutki w grupie 4100, wszystko się zgadza – do konfiguracji 1×10 zalecana jest właśnie ta przerzutka (jest to wyjaśnione w opisie tego zdjęcia).
No dlatego tu z buta wchodzi Sunrace ze swoimi kasetami. Sam jestem właśnie po zmianie na 12rz blat 11-51 w ebike (Trance E+2 2019) i powiem szczerze jak na razie działa to wszystko bdb testowałem zarówno z XT M8000 jaki z teraz z SLX M7100 (zdecydowanie lepiej działa z SLX).
Co do kompletów grup, to najbardziej widać to w hamulcach, bo sam przyznasz, że to ulubiony element na którym łapę kładą księgowi i ludzie zaraz szukają lepszych hamulców… patrzą na nowe w sklepach i widzą BR x100 a do tego jak się poczyta złote rady, gdzie min. 4 tłoczkowy SLX 7100 to potem ludzie pakują 1000zł w skąd inąd super hamulce, ale zaraz płacz, że manetki nie mogą spasować, albo i-spec II próbują w EV dopasować itp…
Co do tych klamek, to trochę chyba przesadzasz – wiadomo, że stary i-Spec z nowym się nie dogada, ale klasyczne obejmy całkiem spoko do nich pasują, bez problemu można je zamontować między gripem a obejmą klamki, czyli tam gdzie zwykle lądują.
No właśnie, miałeś okazję z tym pojeździć ? Bo ja w swoim Giant mam klamki BL-MT 501 i wcześniej miałem manetkę SLX na I-spec II, teraz jest manetka XT na obejmę i żeby nie „połamać” palców obejma jest przed klamką, tam gdzie de facto jest obejma nowych klamek. Piszę o tym, bo spotkałem się z wieloma opiniami, że to (obejma i klamki serii x100) nie jest ergonomiczne i powoduje nienaturalne położenie dźwigni manetki. Ale to takie duperele, wracając do meritum, jak Ci się spisuje Deorka w Levo ? Pytanie zasadnicze na jakim łańcuchu ją ujeżdżasz, bo ja „rzuciłem” się na KMC E12 ale mam też zwykły SLX 7100 i ciekawy jestem na ile te wzmocnione łańcuchy do e-bike są warte tych $$$.
Nowe klamki mają prześwit między obejmą a tą podpórką przy gripie, gdzie ląduje obejma manetki. Więc to nie jest tak, że obejma musi iść od strony mostka, bo to faktycznie byłoby słabe w większości manetek.
Co do „elektrycznych” łańcuchów, to nie testowałem, ale raczej wątpię, żeby były istotne lepsze od zwykłych, w każdym razie nie na tyle, żeby dopłacać. Moim zdaniem lepiej do elektryka kupić dwa łańcuchy tańsze, niż jeden drogi – trwałość kasety też na tym zyska.
Michał spoko, też uważam, że to naturalne miejsce na obejmę, ale np. jak patrzę u siebie, to musiałem obejmę odsunąć w kierunku mostka, żebym mógł wygodnie (przynajmniej dla mnie) operować manetką. Co do łańcuch absolutna racja, dlatego zostawiłem tego 7100 i będę Go rotował z KMC i sam jestem ciekawy … ale myślę, że zgoda absoultna, np. w cenie 2 KMC E12 mam 3 SLX/XT i myślę, że napęd na tym tylko zyska.
Co do kompatybilności i-Spec II i z I-spec EV to zamontowałem manetkę lewą xt z I-spec II do klamki SLX z I-Spec EV bez żadnego problemu. Wymaga to tylko zastosowania krótszej śruby albo podkładki. W drugą stronę tzn klamka hamulca IspecII z manetką Ispec EV też powinno działać po odpowiednim tuning śruby, przynajmniej tak piszą w obszernych debatach na forach niemieckich, łącznie ze zdjęciami, które prześledziłem szczegółowo przed zamawianiem nowego napędu.
Możesz podesłać linki do tego forum, chętnie zobaczę co tam koledzy wymodzili. Bo na razie jak patrzę na wszelkiej maści przejściówki Wolftooth w cenie 50% nowej manetki to mnie skręca.
https://www.mtb-news.de/forum/t/i-spec-ev-schalthebel-an-i-spec-ii-bremsen-befestigen.879478/
Z tego co pamiętam to więcej osób to tam potwierdziło
No tak spec II i EV pożenić idzie… obejmy chyba nie
DT SWISS „olało” użytkowników ram z tylnymi osiami w starym standardzie 135×10 oraz 135×12 nie dając możliwości montażu bębenka Microspline. Cała sprawa rozbija się o odpowiedniej długości ENDCAP (inaczej konus, końcówka itp.) od strony bębenka.
No tu zostaje tylko Sunrace albo NX…. a tak btw ten system jest trochę leciwy i pakowanie napędu 12 rzędowego to jakąś logikę w tym widzę. Ale tu wkracza Deore 11 rzędowy z zakresem 11-51 na bębenek HG…
Jest jeszcze jedno rozwiązanie….. z uwagi, że bębenek SRAM w systemie XD jest obecny na rynku od dłuższego czasu DT SWISS dał wsparcie dla wszystkich osi nawet tych leciwych. Można spokojnie zastosować kasetę SRAM-a 10T-52T na „bębnie” XD. To tylko w formie ciekawostki. A taką leciwą oś stosuję z powodzeniem :D
Oczywiście tu akurat chyba nie tylko DT, bo na rynku ciężko znaleźć piasty pod QR135 z microspline? XD to jednak już parę ładnych latek ma na koncie stąd pewnie taka decyzja.
Jeden komentarz nt klamek hamulcowych 4100. Je niestety trzeba naciskać 2 palcami, bo inaczej za słabo hamują. Nie mają servo-wave jak w modelu 6100 i wyższych, więc i siła hamowania jest dużo niższa. Sprawdzone osobiście.
dlatego Michał napisał, że to klamki na 10 palców ;)
Napisał, że ” Żałuję jedynie, że dźwignie dalej mają ergonomię dostosowaną do naciskania 10 palcami „. Ale właśnie taką muszą mie, bo inaczej by nie działały :)
Myślę, że problem w większej mierze wynika z łączenia tańszych hamulców z gównianymi tarczami typu RT10 i resztą rodzeństwa z rodziny „Resin pad only”. W dodatku w rowerach z niższej półki często lądują tarcze 160, ew. 180 mm. Servo-wave jest spoko, ale aż tak kolosalnej różnicy nie robi, żeby bez niego trzeba było dwoma palcami hamować…
Może tak być, ale nie będę więcej inwestował w zapasowy rower, żeby to potwierdzić..
Rozumiem, choć wymiana tanich/małych tarcz na normalne/duże to zawsze bardzo przyjemny upgrade :)
M5100 ma też bardzo ciekawy efekt uboczny. Przerzutka najprawdopodobniej współpracuje z manetkami M7000 i M8000, dzięki czemu przejście z kasety 11-46 na 11-51 będzie tańsze jeśli już masz taką manetkę + zostaje instant i multi release :)
No tak, ale to logiczne, 11 rzędowy napęd powinien mieć z założenia ten sam uciąg, więc pewnie połączenie szczególnie manetki z XT z Deore 5100 powinno zapewnić banana na twarzy :)
Ponoć rd m5100=m6100 poza kółeczkami. Przydałby się test albo m5100 w 12s lub m6100 czy m8100 w 11s. M8000 jest na limicie w kasetach 11-50 a zawsze backup w domu w postaci m8100 sie przyda
Od miesiąca pomykam na nowej zmieniarce Deore M5100 z manetka XT M8000 i kasetą M5100 i złego słowa nie powiem, działa bardzo dobrze. Co prawda nie jeżdżę w błocie i napęd zazwyczaj jest czysty, więc nie mam porównania jak będzie z zawalonym błotem. Zmieniłem na 11s ze względów budżetowych bo przy 12s musiałbym zmieniać dodatkowo koło lub piastę. Koszt nowej zmieniarki to 139 zł + kaseta 200 z groszami. Odnośnie manetki na obejmę to klamki z ispec-ev nie bardzo się dogadują. Nie mogę ustawić optymalnej odległości dźwigni względem paluchów bo obejma klamki blokuję manetkę.
Michał prośbą do Ciebie abyś zmierzył średnicę tłoczków w Deore i SLX, tak tylko dla zaspokojenia mojej ciekawości czy będzie to 16 i 18mm. Dziękuję.
Są kasety 12rz na standardowy bębenek. Sunrace lub NX. BTW bardzo fajny zestaw sama manetka xt to bajka
Wiem, że są takie kasety. Mój zakup był przemyślany.
Sunrace/NX można oczywiście wrzucić, tyle że cała magia tych nowych napędów Shimano (jakość zmiany pod obciążeniem) bierze się właśnie z kasety… Ta 11-rzędowa wprawdzie nie ma teoretycznie Hyperglide+, ale działa mega (a testuję ją w elektryku, więc lekko nie ma).
No ja właśnie, biłem się z myślami czy brać kasetę Deore i zostać z napędem 11 rzędowym w ebike tylko zwiększając zakres z 11-46 na 11-51, ale zdecydowałem się na 12rz i nie mogę narzekać bo biegi cykają baardzo płynnie. Dlatego też kupując Sunrace zdecydowałem się na MZ800 bo jest stalowa na alu pająkach… Deorka też jest stalowa i do e-bike powinna znieść więcej tym bardziej, że tam gramy nie mają takiego znaczenia.
Hmm, tylko po co 51 zębów w elektryku ? mieszkam i jeżdżę w górach i nie mogę tego pojąć.
Przydaje się przy jeździe na osłabionym trybie Eco.
A jak już przy zębach ;-) jesteśmy… czy w elektryku jest sens zmieniać przednią zębatkę np na 28t?
A da się?
Mistrz Szybkiej Riposty.
Dzięki za wyczerpujące pytanie.
No jest to niewątpliwie pytanie, jakie należy sobie zadać, zanim zacznie się rozważać sensowność takiej zmiany :P
Dlatego zapytałem, czy się da, bo skoro pytasz o sens zmiany, to domyślam się, że zrobiłeś lepszy research i znalazłeś jakieś sposoby.
Giant(Yamaha) ma standardzie 36T Praxisa, na stronie można najmniejsze 32T kupić … no teoretycznie można
Założyłem (z tego co widzę, błędnie), że kwestia zmiany przedniej zębatki jest analogiczna jak w rowerze „analogowym” (osobiście mam 28t) – w końcu, po ewentualnym rozładowaniu baterii, łatwiej jest pedałować mając miękkie 28t.
Na stronie Shimano, dla silnika EP8 są jedynie 34t i 36t. Zastanawiam się czy jest to spowodowane jakimiś wymogami/ograniczeniami związanymi z silnikiem/oprogramowaniem. A może przy 28t nie byłoby szansy, pedałując, na osiągnięcie 25km/h???
Jeżdże 95% na eco, dodatkowe lekkie przełożenie pomaga oszczedzić baterię i wydłużyć używalność pakietu.Niby to delikatne %, ale jak to zbierzesz to okazuje się, że dojedziesz kilka km dalej.
Przemo, dzięki za potwierdzenie, że M5100 działa bez problemu ze starszymi manetkami 11rz. Takie połączenie faktycznie musi być super :)
Byłaby szansa na fotkę, jak u Ciebie wygląda to połączenie obejm klamki i manetki?
Widać te głosy o braku kompatybilności obejm z nowymi klamkami jednak nie są odosobnione. Szkoda, że na takich detalach wychodzi właśnie chęć uszczęśliwiania na siłę użytkowników. Tym bardziej, że chyba dużo osób stwierdzi zgodnie, że manetki XT 8000/8100 to jest to co Shimano ogarnęło wzorowo. I-spec EV jest na tyle „rewolucyjny” że nawet chyba z adapterami Wolftooth są problemy, bo za cholerę nie idzie tego pożenić…
I to właśnie jest słaby klimat – z różnych względów jeżdżę na napędzie xt 8000 (zębatki 51 jakoś mi nie brakuje, części eksploatacyjne tanie, przez 4000km raz tylko musiałem serwisować przerzutkę (sprzęgło), napędu za dużo nie czyszczę – wstyd- a działa). Ale lubię jak w kokpicie jest porządek – wiec wszystko łącznie ze sztyca mam pod I spec II. Jak weszły 12 Shimano pomyślałem sobie ze może jakiś upgrade w zakresie hamulców – a polityka firmy wymusza wymianę totalna albo burdel na kierownicy. Nieładnie :)
No ale M8000 to jest kozacki sprzęt nadal… pancerna przerzutka, z manetką xt działa super. Do tego obsługuje też 11-51 Deore… mimo, że nie napiszą tego wprost ale daje radę. Mi obsłużyła 11-51 12 rz z manetką xt 8100. Co do tych i-spec itp.. .no niestety, ale obejmy zaczynają być old school ;)
Szukam właśnie informacji na temat połączenia przerzutki m8000 GS z kasetą m5100 11-51T. Czy to normalnie śmiga? Bo jednak przeskok z 46 na 51 jest całkiem spory.
Jasne, ale dopiero jutro mogę strzelić kilka fot.
Tak to u mnie wygląda, klamka jest w optymalnej odległości za to manetka mogłaby pójść bliżej mostka. Wyżej wyczytałem, że ispec-2 jednak jest kompatybilny z ispec-ev. Więc jak ergonomia będzie kulała to zmienię manetkę.
Dzięki!
Powiem Ci, że mega-turbo-mocno masz odsunięte klamki od gripów, manetki w sumie też… Dla porównania tak to u mnie wygląda – te nowe klamki zazwyczaj mają tę podpórkę bardzo blisko gripa (na oko 0-20 mm patrząc jak ludzie jeżdżą).
Klamki mam tak ustawione bo mi jest wygodnie. Próbowałem z manetką za klamką ale przy obecnej konfiguracji jest lepiej. U mnie jest odsunięte o 35mm tak, że koniec klamki zachodzi na gripa, o grubość palucha.
Mega-turbo-mocno… zapamiętam. To jak rozumiem, jest sporo dalej za „w ch…” ;)
To jest mniej więcej tyle samo, co „w chuj”, tylko nie chciałem brzydko mówić ;)
On nie ma mega-turbo-mocno odsuniętych klamek od gripów, po prostu ma wąziutkie/standardowe 13cm gripy…
Przy mega-turbo-mocno-nie-do-kupienia grubych i szerokich będzie ok, coś w rodzaju https://www.superstarcomponents.com/en/lock-on-grips-excel.htm
Post pod postem, bo tylko 1 zdjęcie mogę dodać.
..
Haha, od samego patrzenia bolą mnie palce ;) a tak serio, jeżeli to Ci pasuje to o to chodzi, każdy musi sobie znaleźć optymalne ustawienie. Nie zmienia jednak to faktur, że obejma z i-spec EV nie idzie w parze i to taki znak czasu.
Od początku roku jeżdżę na na pędzie 12s od shimano. Przerzutki tylne slx to jakaś porażka. Luzy na pantografie od początku aż dziwne ze działała, wózek wykonany z super miękkiego Alu wygina się od patrzenia. Po uszkodzeniu 2giej przerzutki slx kupiłem tańsze deore i… Miłe zaskoczenie. Luz na pantografie minimalny, działa precyzyjnie, po szlifuje o kamienie jak na razie brak wpływu na pracę, wózek stalowy więc na pewno będzie bardziej sztywno.
Ha, czyli i teoria i praktyka wskazują na m6100.
Dzięki za cenne uzupełnienie – właśnie kwestie związane z trwałością będą decydujące w ocenie nowego Deore, ale jak widać niekoniecznie w taki sposób jak się spodziewałem (zazwyczaj tańszy napęd = szybsza degradacja, co widać na przykładzie SRAM-a).
Od 2,5 roku czochram GX 1×11. Wiosną br. wymieniłem łańcuch i wtedy też dokonano ostatniej regulacji przerzutki. Deszcz, śnieg, błoto, mróz, a biegi wchodzą w zasadzie identycznie jak pierwszego dnia po zakupie. To mój pierwszy kontakt z tą marką, na wiosnę planuję zmienić rower i na pewno Srama wybiorę po raz kolejny.
Po 3300 km na 12 rzędowym NX jakoś nie widzę degradacji. Mogę śmiało stwierdzić że są jak kałasznikow. Na początku brak im było precyzji, a po dotarciu przez jakieś 1500 km to po prostu robią robotę, byle łańcuch miał olej. A że ciężkie ? Nie ścigam się, tylko podróżuję po bezdrożach i szlakach pieszych w górach. Mój priorytet to trwałość i tu stal rządzi. Nie znaczy to że nie kibicuję Deorce (nawet trochę żałowałem że nie poczekałem), ale jak obejrzałem materiał na YT jaką kichę odwalili przy sprzęgiełkach to nie żałuję że mam NX.
Absolutna zgoda, te wózki przy przekosach to aż wyglądają jak banan… ja na razie zdecyodwałem się na SLX dlatego, że zalegał mi w piwnicy, ale jak coś się zrobi nie halo, to na bank przejdę na Deore.
„Względem SLX/XT brakuje też funkcji Instant Release”
Z tego co się orientuję, w SLX-ie nie ma Instant Release. Ta funkcja nadal jest zarezerwowana dla XT i XTR.
Potwierdzam, instant release tylko XT/XTR.
Czy w tych nowych grupach Shimano nie spada już łańcuch przy kręceniu w tył (tak jak w 11-rzędowym deore xt) ?
NIe wiem, ja kręce do przodu ;) w e-bike nie da się krecić do tyłu … a tak serio, w analogu jaki miałem z pełną grupą M7100 nigdy mi się to nie zdarzyło.
Mogłem się spodziewać złośliwości w stylu „przecież kręci się do przodu”, zawsze to samo :P
Ale dzięki za „serio odpowiedź”! ;)
Spoko, z drugiej strony czy to jest aż takie dokuczające… nie potrafię tak na szybko odnaleźć jakiejś sytuacji gdzie te kręcenie do tyłu jest konieczne poza serwisem. Nie piszę tego złośliwie, ale mam wrażenie, że to taka trochę na siłę „wada” napędów 1x.
W moim przypadku chodzi o podjazdy w technicznym terenie, gdzie czasem trzeba przekręcić do tyłu żeby dobrze ułożyć korby np. przy przejeździe między kamieniami / korzeniami żeby korba nie zahaczyła. Oczywiście nie mówię tu o kręcenie 40 obrotów w tył a jedynie część obrotu.
Oczywiście nie każdy lubi takie klimaty, więc nie każdemu będzie to przeszkadzać.
Miałem deore XT w dwóch różnych rowerach i w obu przypadkach było to dla mnie na tyle irytujące że przeszedłem na stronę SRAM. Ale może przy najbliższej okazji sprawdzę nowe Shimano :)
Spada jak cofasz rower. Wtedy łańcuch się kręci i zostaje zrzucony na niższy bieg ;) mówię o E-bike gdzie apropo jest kaseta M4100 (plus taki ze Stalowa) ale myślę żeby wymienić na 11-46 (są chyba 10 rzędowe która mają 11-46 a nawet do 50… Może to się przyda?) chodzi o wzmocnienie trybu Eco i trail na podjazdach bo boost mimo siły kręci koło w miejscu i tak jest lipa…
W Deore 1×12 właśnie zrobiłem próbne kręcenie – z 40 obrotów do tyłu w różnym tempie, łańcuch nie spadł. Ale to w równej mierze zależy od roweru – linii łańcucha, długości chainstaya, może nawet wysokości suportu. Że o stanie łańcucha nie wspomnę… Więc gwarancji nie daję, ale z całą pewnością nie jest to istotny problem.
Cześć, przepraszam za laickie pytanie, co z grupą Deore M6000 ? To jest starszy model? Czy po prostu Deore M5100 go zastąpił?
No generalnie M6000 to grupa pod napędy 2×10 chyba tak ? Bardzo udana wg.mnie ze sprzęgłem i bardzo dobrze wyceniona, do tego chyba korby drążone. Wygląda ze 5100 to naturalny następca.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Nareszcie na bieżąco jestem :)
Tak, M6000 to poprzednia generacja, którą teraz zastępuje M4100, M5100 i M6100, zależnie od tego, ile chcesz mieć biegów ;)
Jedyne co dziwi mnie nadal, że odeszli od drążonych korb… to dziwny ruch bo to nie tylko waga ale i sztywność. Ale za to wygląd nowych korb bardzo ładny. Generalnie te nowe grupy z tymi kanciastymi pantografami, dużymi kasetami… po prostu biżuteria ;)
Nie „odeszli”, bo w droższych grupach nic się w tej kwestii nie zmienia – po prostu tutaj jest za niska cena, żeby tę technologię zastosować, więc są zwykłe kute.
Miałem na myśli to ze m6000 miało drążone (o ile dobrze pamietam) a nowa m6100 juz nie
Aaa, wybacz, nie zajarzyłem ;)
Nie byly
M6000 miała zwykłe korby, dopiero SLX M7000 miał puste w środku.
Powiedzcie mi, co to za „prosty, ale genialny wskaźnik na wózku, który kolosalnie ułatwia regulację”? Gdzie to jest? W M7100 też jest?
Tak na wewnętrznej prowadnicy wózka. Wszystkie systemy x100 maja to
A dokładniej? :) I jak to pomaga w regulacji?
Pomaga o tyle, że nie musisz zgadywać (ani mierzyć, ani stosować specjalnego szablonu jak w SRAM-ie) prawidłowego ustawienia „śrubki B”, czyli odległości górnego kółeczka przerzutki od kasety.
Tak to wygląda na przykładzie XT:
Dzięki za wyjaśnienie, nie miałem pojęcia, że coś takiego tam jest :)
Heh, a jeszcze dokładniej? Gdzie jest wskaźnik? Na co powinno się patrzeć? Zgaduje że patrząc od tyłu na przerzutkę przy regulacji śruby wskazuję on że już jest w odpowiedniej osi… Tylko który to element? ;) ;) ;)
Marcin, na zdjęciu wyżej widać na wózku napis „51T” i kreskę ze strzałką. Przy prawidłowym ustawieniu odległości wózka ta kreska powinna się zrównywać z profilem zębów (na zdjęciu jest może ciut za blisko). Szczegóły znajdziesz w instrukcji:
https://si.shimano.com/api/publish/storage/pdf/pl/dm/MARD001/DM-MARD001-03-POL.pdf (strona 20-21)
Dzięki wielkie!
Witam
Czy przerzutkę Deore M6100 mogę zamontować do kasety NX Eagle 1×12?
Tak, jak najbardziej. Obecnie napędy Shimano/SRAM są kompatybilne jak chyba nigdy – możesz nawet używać przerzutki Deore z manetką SRAM-a, jeśli taki masz kaprys :)
Dzięki wielkie za info bo właśnie przymierzam się do zmiany NX 1×11 na 1×12 ale chciałem mieć resztę napędu shimano szczególnie z manetką XT :)
Przerzutkę i manetkę możesz niby mieszać, ale nie do końca. Ciąg linki jest tylko teoretycznie taki sam. Sram ma równo 1:1, Shimano około 0,95:1. Taki mieszany układ da się wyregulować i będzie działało, ale nie idealnie, będą jakieś trzaski.
Być może i SRAM ma równe 1:1, ale luzy na takiej np. przerzutce NX Eagle są tak duże, że w praktyce moim zdaniem ten skok 1:1 nie przenosi się dokładnie na kasetę i dochodzi do takiej sytuacji jak u mnie, gdyż po wymianie przerzutki NX Eagle na XT 8120 precyzja zmiany biegów jak niemal bezbłędna i w stosunku do SRAMA to jest przepaść. Dodam jeszcze, że obecnie przerzutka XT ma podobny przebieg do NX, gdy ją zdejmowałem (ponad 1000km) i nadal pracuje bez zarzutu bez żadnej regulacji (kaseta niezmiennie GX Eagle 10-50).
Ja Deore 11s. na początku z przymusu połączyłem z manetką SRAM GX i działało to wzorowo :)
Co do nowego i-speca i obejmy, to miałem przez chwilę zestaw SLX 71xx z manetką na obejmę, a potem poszła ona do drugiego roweru i zmieniłem na manetkę też SLX ale na i-spec ev i szczerze to jakoś wygodniej mogłem sobie ułożyć klamkę i manetkę gdy ta druga była na obejmę. Teraz jest tak, że manetka mogłaby być odsunięta od gripa jeszcze te 2 mm a klamka tak jak jest lub nawet bliżej gripa, ale już manetka jest na koncu regulacji w i-spec ev. Ale może mam za długie kciuki…
Inna sprawa, że w obu manetkach SLX po jakims czasie poluzowała się śruba mocująca korpus manetki do obejmy/mocowania i-spec i manetka zaczęła się telepać. Oczywiście wystarczy dokręcić i jest git ale ciekawe czy to się będzie powtarzać…
Michał, możesz podmienić 5100 z 6100 i zobaczyć czy jedenastka będzie chodziła dobrze na 12 biegach i odwrotnie? Obstawiam że tak.
Proszę o poradę odnośnie korby, chcę rower z napędem 1×12 (głównie do XC) pod standard boost. Czy mam do wyboru tylko korby których Q factor wynosi 172 i więcej? Jaka korba pod 1×12 z mniejszym Q factor i najlepiej ramieniem o dł.170mm?
Probowal juz ktos przerzutke m5100 z 12 rz. Kasetą? Wyglada identycznie jak m6100.
Ja mam pytanie innej kwestii. Czy do napędu sram NX 12rz mogę dołożyć korbę m6100?
Tak :)
Dzięki za pomoc (:
Ja jeżdżę na korbie od Marina (ich firmowy patent), kasecie XT i przerzutce NX i wszystko hula :)
Znam ludzie którzy nawet mają pomieszane grupy szosowe z MTB – na przykład żeby mieć małą kasetę. Przy odrobinie chęci i cierpliwości przy regulacji prawi wszystko zadziała :)
Mam obecnie napęd SRAM ( korba Stylo Eagle DUB, 32T, 175mm + kaseta PG-1230 11-50T NX EAGLE)
Kasetę SRAM panuję wymienić na Shimano Deore CS-M6100 10-51 12rz. Powody: sram który był fabrycznie w CUBE Acid, bardzo szybko się wytarł; dodatkowo Shimano ma większy zakres: 10-51.
Dziękuję za odpowiedź, a szczególnie info o konieczności wymiany bębenka.
Witam Mam pytanie techniczne. Obecnie mam hamulce dwutłoczkowe i chciałbym je wymienić na czterotłoczkowe br m6120, to czy do montażu zacisków będę potrzebował jakiegoś adaptera?
Mocowanie do ramy/widelca będzie wymagało tego samego adaptera, który masz teraz.
Przy zmianie zacisków warto jednak typ końcówki przewodu – czy wchodzi on prosto do zacisku (jak w M6120), czy na tzw. banjo (końcówka, której pozycję można regulować).
Jeśli teraz masz hamulce tej samej klasy (Deore lub niższe), to wszystko powinno pasować plug-ang-play. Natomiast taki np. SLX już ma banjo.
Oczywiście samą końcówkę przewodu też można wymienić.
Miałbym szybkie pytanie. Jak działa manetka. Twardo konkretnie czy miękko jak gąbka i zazwyczaj manetki niskich grup shimano? Ponoć XT i XTR już twardo działają. Mam obcenie NX i twarde działanie mi się bardzo podoba.
Czy do korby Shimano FC-MT511-1 da się założyć zębatkę 30T od jakiegoś innego modelu? W zestawie jest 32T, która jest dla mnie zbyt duża. W katalogu producenta jest Tarcza mechanizmu korbowego 30T do FC-MT511-1/FC-MT510-1 ale nie mogę jej nigdzie dostać. Czy da się dopasować inną?
Jak najbardziej. Polecam napisać np. do Banless :) https://banless.pl/