Trochę nie wypada, żeby już druga odsłona „roweru czytelnika” przedstawiała elektryka, ale jeśli doczytasz do końca, ten wybór może dać Ci do myślenia! Oto dość szczególny GT e-Force AMP.
Rower czytelnika to cykl wpisów przypominających Bikeporn, ale przedstawiających Wasze indywidualnie złożone lub ciekawie zmodyfikowane rowery. Jeśli chciałbyś, żeby to Twoje cacko pojawiło się na blogu, napisz na [email protected] :)
Na pierwszy rzut oka rower ten niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ot, zmęczony życiem czterozawiasowiec o skoku 150 mm toczący się na kołach 29″.
Chyba tylko fajne malowanie zasługuje na uwagę, z naklejkami pod kolor Kashimy na zawieszeniu.
Z przodu jest to FOX 36 Float Factory z tłumikiem GRIP2…
Dużą zaletą tej sztycy jest manetka, którą można zamontować pod lub nad kierownicą. Tutaj bardzo się to przydało, bo właściciel zdecydował się na kontroler systemu wspomagania montowany w miejscu tradycyjnie zajmowanym przez manetkę przedniej przerzutki.
Wspomniany system wspomagania to Shimano STEPS E8000. Właściciel nie dorobił się jeszcze roweru na nowym EP8. Dlaczego jest to dziwne? O tym za chwilę.
Elektryczny jest również tradycyjnie rozumiany napęd, to znaczy przerzutka Shimano XT Di2.
Obsługuje ona 11-rzędową kasetę o zakresie 11-46T, która niejedno już w życiu widziała…
Od wspomnianego Crank Brosa pochodzą też pedały Stamp w odważnym kolorze. Ale jeszcze odważniejsza jest konfiguracja często stosowana przez właściciela – połączenie jednego pedału platformowego (tylna noga) z jednym zatrzaskowym (przednia). To nie żart, w tym szaleństwie jest metoda! Pomysłodawca twierdzi, że jest to połączenie zalet obu rozwiązań: wpięta noga pozwala utrzymać niezbędną w e-bike’u ciągłość pedałowania, a wypięta pozwala na błyskawiczną podpórkę na „niemożliwych podjazdach” i przy trialowych wygłupach, które właścicielowi tego roweru nie są obce.
Dość nietypowa jest też konfiguracja opon – zazwyczaj na obu kołach ląduje tu dość agresywna Vittoria Mazza z poczwórną (!) mieszanką wykorzystującą domieszkę grafenu…
…ale kiedy robiłem zdjęcia, była ona zestawiona ze znacznie łagodniejszym bieżnikiem „elektrycznego” modelu e-Agarro.
Co zaskakujące, wylądował on na przednim kole! W klasycznym rowerze taka kombinacja nie miałaby najmniejszego sensu, ale na tle mieszanych pedałów wygląda to zupełnie normalnie. Właściciel roweru po prostu lubi eksperymentować z nowinkami. Jako jedną ze swoich ulubionych konfiguracji podaje 2x Mazza lub 2x Martello w rozmiarze 2.6″.
Czego nie widać na zdjęciach, to wkładki antydobiciowe Vittoria Airliner pozwalające jeździć na bardzo niskim ciśnieniu – od nawet 10 psi (0,7 bar!) na wolnych i technicznych trasach, do 22 psi (1,5 bar) na szybkich bandach i hopach.
Całość uzupełnia ergonomiczny kokpit marki SQLab, którego sam używam w swoim elektryku: siodło 6OX…
…gripy 7OX…
…mostek 8OX, i co najważniejsze, bardzo wygodna kierownica 3OX o zwiększonym gięciu do tyłu (12 stopni). Jest to wersja karbonowa o najmniejszym wzniosie równoważącym wysokość kół 29″.
Wisienką na torcie jest… dzwonek. Możesz pomyśleć, że to jakieś grzybowe rozwiązanie do jazdy po ścieżkach rowerowych, ale stali bywalcy alpejskich szlaków wiedzą, o co chodzi…
A rower ten zdecydowanie jest stałym bywalcem alpejskich – i nie tylko – szlaków!
To dlatego, że jego właścicielem jest… Hans Rey!
Zakładam, że osobom zaznajomionym z tematyką MTB nie muszę go przedstawiać. Trochę Was wprawdzie oszukałem, pisząc że jest to „rower czytelnika” (jest mi bardzo smutno, ale Hans nie znał 1Enduro), ale mam nadzieję że mi to wybaczycie w zamian za jego pozdrowienia!
I pytanie na zakończenie: czy oglądając zdjęcia, domyśliłbyś się, że jest to rower należący do legendy kolarstwa górskiego…? Przyznam szczerze, że mi rowery prosów bardziej kojarzą się z najnowszymi i najdroższymi częściami wyciągniętymi prosto z pudełka. Rower Hansa to ciekawa odmiana, pokazująca, co z takim sprzętem dzieje się później ;) Świetnie pasuje to do przygodowego charakteru działalności Hansa!
Fot. Irmo Keizer
Hansa i jego GT w akcji warto śledzić na Instagramie!
Fajny pomysł.
Jak przeczytałam o pedałach to już mi coś w głowie zaświtało.
Specyfikacja roweru mnie nie dziwi. Dlaczego? Bo ostatecznie każdy dochodzi do tego etapu. Rower ma jeździć i być sprawny. Nie są do tego wymagane wszystkie hiper ekstra super nowinki ;)
To polecam od razu zapoznać się z resztą MTB Hall of Fame ;)
Rafał
4 lat temu
Dobre, Hans jest kozak
Jarek Nightrider
4 lat temu
Hansa na szczęście kojarzę, nie ma siary:) ale fajnie to napisałeś, mega zaskoczenie na koniec. I super maszynka.
Adam
4 lat temu
To jak z butami jest w takiej specyfikacji , ma dwa różne ? Ciekawe to bardzo .
Shimano XT to faktycznie więcej nie potrzeba .
a co do kiery i mostka , sam do mojego turbo levo chce kupić coś ekstra i teraz nie wiem czy RF atlas czy takie cudo jak tu opisane ? Hmmm ?
maszyna cudo . Dzwonek muszę zakupić jakiś PRO bo to świetne rozwiązanie .
Dzwonki typu pierścionek z ali dzwonią ładnie i nie rzucają się w oczy tak jak ten. Ale jak chcesz mieć okazje do opowiadania jak przeganiasz dzwonkiem muflony prując z góry szejdziesiont na godzinę, to taki będzie lepszy ;)
Do tych dzwonków z Ali miałem dwa podejścia – w obu bardzo szybko odpadł „młoteczek” (w rowerze miejskim!) i poleciały do kosza :( Za trzecim razem szarpnąłem się na oryginał (Knog Oi) i trzyma się elegancko, a i dźwięk ma ładniejszy.
Tak, buty oczywiście dwa różne.
Kiera i mostek – Race Face ma klasyczne kąty, SQLab bardzo nie-klasyczne, więc wybór powinien być prosty (zależnie od tego, czego oczekujesz) ;)
Już kiedyś czytałem u Ciebie Michał o kierownicy z gięciem 12 stopni (chyba w w Krossie Malwiny) i ostatnio po przeczytaniu na Vital MTB (https://www.vitalmtb.com/features/Ultra-Long-210mm-Travel-Enduro-Machine-Is-This-the-Ultimate-MTB,2947) i dalej drążąc na Leelikesbikes kupiłem sobie do crossowego roweru na próbę własnie 12 (eh, nie było łatwo znaleźć coś tańszego od SQ… ale się udało) i jest dużo bardziej komfortowo. W enduro mam aktualnie Race Face 800/8 back (bo chciałem spróbować szerszej kierownicy) i prawdę mówią jestem nieco zawiedziony sam sobą, że nie kupiłem tego SQ lab…
https://www.ergotec.de/en/ (chociaż teraz widzę że w wersji enduro 780mm to jakieś 10e jedynie taniej niż SQLab – ja szukałem czegoś w okolicach 650-700 i tutaj z ergotec można koło 100zl kupić).
Powiem tak. Po tym co oferuje GT i za jaką kasę (nie chodzi mi o elektryki) to, jak już kiedyś w końcu uzbieram kasę na coś co wypełni lukę po moim nieodżałowanym buchniętym Specu Enduro, to nie miałbym oporów ulokować tych środków w GT. Jest w tych gięciach coś bardzo klasycznego, co mnie pociąga, a HR na tym to jedynie recenzja mojego podświadomego wyboru. Z e- też nie miałbym problemu :-D (poza jednym na wstępie…of korz).
Krzysztof
4 lat temu
Interesujący wydaje się motyw opon vittoria. Czy istniałaby szansa na orientacyjne dopasowanie wspomnianych modeli do kategorii z wpisu OPONY ENDURO #3: 25 MODELI, KTÓRE WARTO KUPIĆ ?
Z pedałami to trochę zastanawiające i nie przemawia do mnie sens tzn. ciągłość pedałowania. Przecież w ebiku szczególnie nie jest to istotne, ponieważ silnik nawet po odjęciu mocy z nogi, nadal przez krótka chwilę utrzymuje wspomaganie.
Mój nie utrzymuje – czuje się jak na zwykłym rowerze.
Czasami przydałoby się właśnie takie podtrzymanie mocy i napęd bez pedałowania choć na kilka sekund w technicznym terenie gdzie nie ma możliwości obrócenia korbą bez konfliktu z podłożem. Posiadacze przeróbek mają taki ficzer na manetce.
Patryk
4 lat temu
Hmmm wszyscy się zastanawiają nad butami czy ma różne, a ja tu widzę 2 takie same platformowe pedały
No dobra, nie czytałem wszystkich podpisów pod foto
Matt
4 lat temu
A ja dodam, że Hansa warto śledzić również (a może bardziej) na YouTube – jego kanał to kopalnia świetnych filmów o wyprawach MTB. Od Islandii, przez Los Angeles (z Timem Commerfordem – basistą Rage Against The Machine) po Kilimandżaro z Danym Macaskillem.
Last edited 4 lat temu by Matt
wwo
4 lat temu
nie w temacie:
jakiś czas temu chwaliłeś się tarczami i klockami galfer, napiszesz coś o nich?
Tak, przymierzam się do podsumowania testu, ale w skrócie: brać, są zajebiste :) Klocki nawet w wersji standardowej (czarne), na tył ewentualnie czerwone.
Marcin
4 lat temu
`GT zawsze z sentymentem…, to moje przedszkole inne czasy inne rowery….cieszy ze jest taki GT….
Elon
3 lat temu
Jezu, kto to spawał, te gluty na ramie są tragiczne.
Fajny pomysł.
Jak przeczytałam o pedałach to już mi coś w głowie zaświtało.
Specyfikacja roweru mnie nie dziwi. Dlaczego? Bo ostatecznie każdy dochodzi do tego etapu. Rower ma jeździć i być sprawny. Nie są do tego wymagane wszystkie hiper ekstra super nowinki ;)
No niby tak, ale zazwyczaj ci wredni sponsorzy cały czas złośliwie przysyłają nowe części do reklamowania ;)
Chętnie poreklamuję. Na obecnym etapie, jak wiesz, przytulę cały rower :-/
Ja bym napisał ci z małej. Ale Ciii… :)
Dzięki, poprawione :)
Dobra, teraz trzeba sprawdzić kim jest ów Hans :)
O prze kozak z chłopa
To polecam od razu zapoznać się z resztą MTB Hall of Fame ;)
Dobre, Hans jest kozak
Hansa na szczęście kojarzę, nie ma siary:) ale fajnie to napisałeś, mega zaskoczenie na koniec. I super maszynka.
To jak z butami jest w takiej specyfikacji , ma dwa różne ? Ciekawe to bardzo .
Shimano XT to faktycznie więcej nie potrzeba .
a co do kiery i mostka , sam do mojego turbo levo chce kupić coś ekstra i teraz nie wiem czy RF atlas czy takie cudo jak tu opisane ? Hmmm ?
maszyna cudo . Dzwonek muszę zakupić jakiś PRO bo to świetne rozwiązanie .
Dzwonki typu pierścionek z ali dzwonią ładnie i nie rzucają się w oczy tak jak ten. Ale jak chcesz mieć okazje do opowiadania jak przeganiasz dzwonkiem muflony prując z góry szejdziesiont na godzinę, to taki będzie lepszy ;)
Do tych dzwonków z Ali miałem dwa podejścia – w obu bardzo szybko odpadł „młoteczek” (w rowerze miejskim!) i poleciały do kosza :( Za trzecim razem szarpnąłem się na oryginał (Knog Oi) i trzyma się elegancko, a i dźwięk ma ładniejszy.
Tak, buty oczywiście dwa różne.
Kiera i mostek – Race Face ma klasyczne kąty, SQLab bardzo nie-klasyczne, więc wybór powinien być prosty (zależnie od tego, czego oczekujesz) ;)
Dzięki za informacje . Muszę zgłębić temat w takim razie . :)
Już kiedyś czytałem u Ciebie Michał o kierownicy z gięciem 12 stopni (chyba w w Krossie Malwiny) i ostatnio po przeczytaniu na Vital MTB (https://www.vitalmtb.com/features/Ultra-Long-210mm-Travel-Enduro-Machine-Is-This-the-Ultimate-MTB,2947) i dalej drążąc na Leelikesbikes kupiłem sobie do crossowego roweru na próbę własnie 12 (eh, nie było łatwo znaleźć coś tańszego od SQ… ale się udało) i jest dużo bardziej komfortowo. W enduro mam aktualnie Race Face 800/8 back (bo chciałem spróbować szerszej kierownicy) i prawdę mówią jestem nieco zawiedziony sam sobą, że nie kupiłem tego SQ lab…
A mógłbyś zdradzić tę tańszą alternatywę dla SQ Lab? :)
https://www.ergotec.de/en/ (chociaż teraz widzę że w wersji enduro 780mm to jakieś 10e jedynie taniej niż SQLab – ja szukałem czegoś w okolicach 650-700 i tutaj z ergotec można koło 100zl kupić).
Z ergoteca kupiłem za 75 zł kierownicę 780×31.8 z gieciem 15 stopni do tyłu, model low riser bar jeżeli dobrze pamiętam
Powiem tak. Po tym co oferuje GT i za jaką kasę (nie chodzi mi o elektryki) to, jak już kiedyś w końcu uzbieram kasę na coś co wypełni lukę po moim nieodżałowanym buchniętym Specu Enduro, to nie miałbym oporów ulokować tych środków w GT. Jest w tych gięciach coś bardzo klasycznego, co mnie pociąga, a HR na tym to jedynie recenzja mojego podświadomego wyboru. Z e- też nie miałbym problemu :-D (poza jednym na wstępie…of korz).
Interesujący wydaje się motyw opon vittoria. Czy istniałaby szansa na orientacyjne dopasowanie wspomnianych modeli do kategorii z wpisu OPONY ENDURO #3: 25 MODELI, KTÓRE WARTO KUPIĆ ?
Vittoria Mazza to kategoria 2 (~Minion DHF, DHR2, HR2).
Vittoria e-Agarro to kategoria 3 (~Ardent, Dissector, Aggressor).
Jeśli miałeś okazję nawinąć z Hansem parę kilometrów to gratulacje
Z pedałami to trochę zastanawiające i nie przemawia do mnie sens tzn. ciągłość pedałowania. Przecież w ebiku szczególnie nie jest to istotne, ponieważ silnik nawet po odjęciu mocy z nogi, nadal przez krótka chwilę utrzymuje wspomaganie.
Po pierwsze, zależy jaki silnik, po drugie – jest to ułamek sekundy, więc żadnego progu czy sekcji kamieni w ten sposób nie pokonasz…
Mój nie utrzymuje – czuje się jak na zwykłym rowerze.
Czasami przydałoby się właśnie takie podtrzymanie mocy i napęd bez pedałowania choć na kilka sekund w technicznym terenie gdzie nie ma możliwości obrócenia korbą bez konfliktu z podłożem. Posiadacze przeróbek mają taki ficzer na manetce.
Hmmm wszyscy się zastanawiają nad butami czy ma różne, a ja tu widzę 2 takie same platformowe pedały
Pod zdjęciem jest też podpis :P Akurat tego dnia konfiguracja była normalna. A „nienormalna” wygląda tak:
No dobra, nie czytałem wszystkich podpisów pod foto
A ja dodam, że Hansa warto śledzić również (a może bardziej) na YouTube – jego kanał to kopalnia świetnych filmów o wyprawach MTB. Od Islandii, przez Los Angeles (z Timem Commerfordem – basistą Rage Against The Machine) po Kilimandżaro z Danym Macaskillem.
nie w temacie:
jakiś czas temu chwaliłeś się tarczami i klockami galfer, napiszesz coś o nich?
Tak, przymierzam się do podsumowania testu, ale w skrócie: brać, są zajebiste :) Klocki nawet w wersji standardowej (czarne), na tył ewentualnie czerwone.
`GT zawsze z sentymentem…, to moje przedszkole inne czasy inne rowery….cieszy ze jest taki GT….
Jezu, kto to spawał, te gluty na ramie są tragiczne.