Przymierzałeś się kiedyś do zakupu opon Michelin? Ja tak, ale ich katalog skutecznie mnie odrzucił… Zorientowanie się we wszystkich modelach jest jeszcze trudniejsze, niż w Maxxisie, mimo że jest ich dużo mniej. Ale to nie znaczy, że nie warto próbować, bo w ofercie kryją się prawdziwe perełki, między innymi opony używane przez Sama Hilla (co automatycznie otacza je aurą doskonałości). Przygotowałem więc przewodnik po oponach tej marki, pokrywający zakres od lekkiego trail do ciężkiego DH, połączony z testem dwóch modeli, które mam w swoim rowerze.

1. Ciężkie modele DH/enduro
Michelin DH22
DH22 to jedna z najważniejszych opon w ofercie Michelina, klejnot koronny topowej serii Racing Line i domyślny wybór wspomnianego we wstępie Sama Hilla do startów w EWS. Choć tak naprawdę jest to zawodniczy model do DH. Można więc powiedzieć, że to taki Maxxis Assegai czy Schwalbe Magic Mary – czyli absolutne maksimum trakcji w szerokim zakresie warunków (również błotnistych), kosztem trwałości i lekkości toczenia. Choć w przypadku opony ważącej 1,5 kg raczej nie ma mowy o lekkości toczenia, niezależnie od bieżnika… DH22 to coś dla osób, które zamiast wkładki antydobiciowej wolą po prostu pancerną oponę, która poza wytrzymałością zapewni też bardzo dobre tłumienie nierówności. A także dla tych wszystkich trzech osób, które konstrukcję 2-ply Maxxisa uważają za zbyt delikatną (zjazdowe Micheliny to 4-ply!).
Dostępne wersje (o co chodzi w poszczególnych oznaczeniach, tłumaczę nieco niżej):
- 27.5×2.40 Racing Line Magi-X DH (1440 g)
- 29×2.40 Racing Line Magi-X DH (1500 g)
Michelin DH34
Opona podobnego kalibru, co DH22 (czyli prawie niemożliwa do przebicia bez użycia wiertarki), ale szybsza, przeznaczona trochę mniej na błoto, a trochę bardziej na nawierzchnie twarde, w tym bikeparki. Koncepcja jest więc zbliżona do Maxxisa Miniona DHR2 (patrząc na bieżnik, porównanie samo się nasuwa). DH34 może być ciekawym wyborem na tylne koło w duecie z DH22, lub jako przednia opona do haratania bikeparków (ich stali bywalcy docenią dostępność rozmiaru 26″) i miejscówek takich jak Finale Ligure – w polskich warunkach częściej jednak spotyka się błoto i miękką ściółkę, niż kilkusetmetrowe zjazdy po skałach.
Dostępne wersje:
- 26×2.40 Racing Line Magi-X DH (1340 g)
- 27.5×2.40 Racing Line Magi-X DH (1350 g)
- 29×2.40 Racing Line Magi-X DH (1450 g)
Michelin DH34 Bikepark
Ten sam bieżnik, co w przypadku „zwykłego” DH34, ale połączony z zupełnie inną konstrukcją oplotu. Jest to opona z podstawowej serii Performance Line – dwukrotnie tańsza od DH22/DH34, ale trochę mniej pancerna (masa niższa o ok. 150 g) i z pojedynczą, twardszą mieszanką. Zakres zastosowań DH34 Bikepark jest przez to znacznie węższy – mam wrażenie, że jest to opona zaprojektowana głównie z myślą o wypożyczalniach przy bikeparkach, gdzie nawet trasy DH są zabezpieczone przed tworzeniem się głębokiego błota.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.40 Performance Gum-X (1200 g)
- 29×2.40 Performance Gum-X (1290 g)
Michelin DH Mud
A jak już wspomniałem o głębokim błocie… Jest to specjalność tego modelu, który jest trzecim (obok DH22 i DH34) ze zjazdowej serii Racing Line. Najciekawszy ficzer DH Mud to stopniowane klocki, co ułatwia ich docinanie. Tzw. „cut spike” to bardzo popularna opona na zawodach DH, stosowana nie tylko na przysychające błoto, ale też np. na mokre i twarde lub biegnące po trawie trasy, które wymagają dobrego (ale niekoniecznie głębokiego) wbijania się w podłoże i szybkiego czyszczenia.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.40 Racing Line Magi-X DH (1420 g)
- 29×2.40 Racing Line Magi-X DH (1480 g)
2. Średnie modele enduro/all-mountain
Michelin Wild Enduro Front
Wydaje się, że oferta Michelina do enduro jest dość biedna, bo składa się po prostu z jednego modelu w wersjach na przednie i tylne koło… Ale oprócz tego są one dostępne w dwóch mieszankach do wyboru: Gum-X3D (twardsza, szybsza, ale w dalszym ciągu dobra na przód) i Magi-X2 (bardzo miękka i przyczepna, ale wolniejsza i mało trwała – raczej tylko na przód). Modele Gum-X3D są też jednymi z nielicznych w ofercie dostępnymi w quasi-plusowych rozmiarach 27.5×2.60 i 27.5×2.80. Do tego Wild Enduro jest jedyną oponą spoza gamy DH dostępną w topowym, najbardziej zaawansowanym wariancie Racing Line – oferuje on maksymalną trakcję (mieszanka Magi-X DH) i pancerność, ale niestety kosztem iście downhillowej masy… Model z mieszanką Magi-X2 lub Gum-X3D wydaje się być lepszym kompromisem i ogólnie optymalnym wyborem do enduro z oferty Michelina.
Dostępne wersje:
- 29×2.40 Racing Line Magi-X DH (1400 g)
- 27.5×2.40 Competition Magi-X2 (980 g)
- 29×2.40 Competition Magi-X2 (1035 g)
- 27.5×2.40 Competition Gum-X3D (990 g)
- 27.5×2.60 Competition Gum-X3D (1000 g)
- 27.5×2.80 Competition Gum-X3D (1090 g)
- 29×2.40 Competition Gum-X3D (1025 g)
Michelin Wild Enduro Rear
Wersja powyższej opony przeznaczona na tylne koło na pierwszy rzut oka oferuje z grubsza to samo, ale z nieco niższym bieżnikiem dla szybszego toczenia – na niektórych zawodach opona ta, oczywiście w wersji Racing Line, pojawia się na tylnym kole roweru Sama Hilla. Ale to nie koniec różnic, bo tak naprawdę Wild Enduro Rear Gum-X3D (miękka mieszanka Magi-X2 nie jest w tym modelu dostępna) ma inną konstrukcję niż Front, bardziej pancerną za sprawą grubszego oplotu (3×33 vs 3×60 TPI) oraz dodatkowej ochrony przed dobiciem przy rancie obręczy. Przekłada się to na zauważalną różnicę w masie (ok. 100-200 g), ale w przypadku tylnej opony jest to bardzo sensowny kompromis.
Dostępne wersje:
- 29×2.40 Racing Line Magi-X DH (1350 g)
- 27.5×2.40 Competition Gum-X3D (1090 g)
- 27.5×2.60 Competition Gum-X3D (1220 g)
- 27.5×2.80 Competition Gum-X3D (1310 g)
- 29×2.40 Competition Gum-X3D (1160 g)
Michelin Mud Enduro
Pamiętasz jeszcze opis modelu DH Mud, tego z docinanymi klockami? Mud Enduro to w zasadzie to samo, tylko węższe, nie tak pancerne i z nieco twardszą mieszanką (podstawowa Magi-X zamiast Magi-X DH). Moim zdaniem to trochę zbyt wyspecjalizowana opona jak na „codzienne” enduro, ale na błotne zawody lub do zabaw w śniegu na pewno będzie bardziej uniwersalna, niż ciężki DH Mud.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.25 Competition Magi-X (990 g)
- 29×2.25 Competition Magi-X (1050 g)
3. Lekkie modele all-mountain/trail
Michelin Wild AM2
Z modeli do bardziej ścieżkowo-wycieczkowych zastosowań, Wild AM2 jest tym bardziej agresywnym, przeznaczonym bardziej na przednie koło oraz na trasy miękkie/mieszane. Teoretycznie jest to model z serii Competition Line, czyli tej samej, co modele enduro – konstrukcja opony jest podobna, ale w tym przypadku zastosowano podstawową mieszankę Gum-X, która teoretycznie toczy się tak samo szybko jak Gum-X3D, ale nie oferuje aż tak dobrej przyczepności. Do cięższego enduro na przód wybrałbym jednak coś z gamy Wild Enduro, a Wild AM2 traktowałbym jako szybszą i tańszą alternatywę na tylne koło (bieżnik bardzo przypomina ten z Wild Enduro Rear, ale w jeszcze bardziej pomniejszonej wersji), ale jak przekonałem się testując ten model (patrz niżej), jest to całkiem uniwersalna opona do każdej odmiany enduro innej, niż ta najbardziej zawodniczo-hardkorowa.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.40 Competition Gum-X (980 g)
- 27.5×2.60 Competition Gum-X (1070 g)
- 29×2.40 Competition Gum-X (1040 g)
- 29×2.60 Competition Gum-X (1130 g)
Michelin Force AM2
O ile Wild AM2 jest przeznaczony na nawierzchnie raczej miękkawe, tak Force najlepiej sprawdzi się na tych twardszych – lub jako tylna, szybsza (choć gorzej hamująca) opona. Michelin jednak nie rozgranicza jednak tych modeli na przedni i tylny (w przeciwieństwie do rodziny Wild Enduro) – Wild AM2 i Force AM2 mają identyczną konstrukcję i masę.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.40 Competition Gum-X (980 g)
- 27.5×2.60 Competition Gum-X (1070 g)
- 29×2.40 Competition Gum-X (1040 g)
- 29×2.60 Competition Gum-X (1130 g)
Michelin Wild AM
Wild AM bez dwójki to tak naprawdę poprzednia generacja tego modelu, zdegradowana do roli opony budżetowej (co w dzisiejszych czasach oznacza cenę poniżej 200 zł…). Osobiście szukałbym jednak nowszego modelu, który jest lepszy pod prawie każdym względem poza masą (starsze modele AM są jedynymi, jakie wykorzystują lżejszy oplot Trail Shield), ceną i… dostępnością rozmiaru 26″. Ale w 2021 większym problemem będzie to, że Wild AM nie występuje w wariancie 29″.
Dostępne wersje:
- 26×2.25 Performance (800 g)
- 27.5×2.35 Performance (800 g)
- 27.5×2.60 Performance (930 g)
- 27.5×2.80 Performance (990 g)
Michelin Force AM
Z grubsza to samo co wyżej, tyle że – podobnie jak w przypadku modeli AM2 – trochę szybciej i trochę mniej przyczepnie. Nie jest to opona, której zakupem pochwalisz się mamie. Ale przynajmniej jest dostępna w rozmiarze 29″.
Dostępne wersje:
- 26×2.25 Performance (770 g)
- 27.5×2.35 Performance (800 g)
- 27.5×2.60 Performance (860 g)
- 27.5×2.80 Performance (910 g)
- 29×2.35 Performance (850 g)
4. Opony e-bike
Michelin E-Wild Front
No w końcu to, co tygryski lubią najbardziej: specjalne opony do elektryków (nie bijcie, żartowałem!). Jeśli chodzi o bieżnik i konstrukcję, jest to tak naprawdę model Wild Enduro, ale z potrójną mieszanką E-Gum-X, co w sumie nawet fajnie się czyta, jeśli jesteś fanem Asteriksa i Obeliksa (Egumiks byłby ich przyjacielem, który zamiast pić magiczny wywar, po prostu jeździ na e-bike’u). Porównując parametry w tabelce Michelina wychodzi, że E-Wild Front we wszystkim jest bardzo zbliżony do Wild Enduro Gum-X, więc skoro nie widać różnicy, to… można brać to, co akurat mają w sklepie. Chyba, że akurat celujesz w bardzo fajny rozmiar 29×2.60, który dostępny jest tylko w Egumiksie.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.60 Competition E-Gum-X (1000 g)
- 27.5×2.80 Competition E-Gum-X (1090 g)
- 29×2.60 Competition E-Gum-X (1065 g)
Michelin E-Wild Rear
Tylna opona do e-bike’ów wykorzystuje dokładnie ten sam bieżnik co przednia – co jest ciekawą koncepcją, pokazującą uniwersalność bieżnika Wild Enduro. Mieszanka Egumiks ma tu twardszą warstwę zewnętrzną, a oplot jest grubszy (3×33 TPI), z dodatkowym wzmocnieniem przy rancie, podobnie jak Wild Enduro Rear. Niestety z tego powodu masa wchodzi w dość nieprzyzwoite rejony, ale w elektryku nie powinno to aż tak bardzo boleć.
Dostępne wersje:
- 27.5×2.60 Competition E-Gum-X (1220 g)
- 27.5×2.80 Competition E-Gum-X (1310 g)
- 29×2.60 Competition E-Gum-X (1310 g)
Przewodnik po magicznych dopiskach technologiach
Ogólny poziom zaawansowania konstrukcji
- Racing Line – topowa, najbardziej zaawansowana seria obejmująca trzy modele DH (DH22, DH34, DH Mud) i dwa enduro (Wild Enduro Front i Rear). Maksimum trakcji i wytrzymałości, kosztem masy i trwałości.
- Competition Line – klasa średnia obejmująca większość modeli enduro i all-mountain. Wykorzystuje nieco lżejszy oplot i nowe, potrójne mieszanki Gum-X3D i Magi-X2.
- Performance Line – seria opon budżetowych, obejmująca jeden model DH (DH34 Bikepark na starszej mieszance Gum-X) i dwa all-mountain (Wild AM i Force AM na mieszance bliżej nieokreślonej). Podobnie jak w przypadku Schwalbe, dopisek „Performance” tłumaczy się na „unikaj, chyba że bardzo Cię przycisnęło z budżetem”.
Mieszanki
- Gum-X – starsza, podstawowa mieszanka twarda, przeznaczona głównie na tylne koło – stosowana w budżetowych modelach z grupy all-mountain;
- Gum-X2D – twarda mieszanka podwójna, nie występuje w opisywanych tu modelach;
- Gum-X3D – nowa potrójna mieszanka teoretycznie nastawiona na niskie opory toczenia, ale w praktyce bardzo uniwersalna i porównywalna do 3C MaxxTerra Maxxisa;
- Magi-X – starsza, tańsza mieszanka nastawiona na trakcję, przeznaczona na przednie koło – obecnie ostała się tylko w jednym modelu (Mud Enduro);
- Magi-X2 – podwójna miękka mieszanka, porównywalna do Maxxisa MaxxGrip – maksimum trakcji kosztem trwałości;
- Magi-X DH – najbardziej przyczepna mieszanka stosowana w oponach z serii Racing Line.
- E-Gum-X – tak naprawdę dwie mieszanki do elektryków: podwójna na przednie koło (z bardzo miękkimi klockami bocznymi) i potrójna na tylne (z trwalszym środkiem i oszczędzającym energię podkładem).
Pancerność oplotu
- Downhill Shield – najbardziej pancerna konstrukcja stosowana w oponach z serii Racing Line. Czterowarstwowy oplot (4-ply) zapewnia dużą wytrzymałość, ale też stabilność ścianek przy niskich ciśnieniach (pomaga też dodatkowa warstwa zabezpieczające przed dobiciem) i bardzo dobre tłumienie nierówności;
- Gravity Shield – konstrukcja wagi średniej, występująca w dwóch wersjach: lżejszej i bardziej elastycznej, z gęstością oplotu 3×60 TPI (w większości opon przednich – to konstrukcja trochę mocniejsza od EXO+ z oferty Maxxisa) oraz sztywniejszej 3×33 TPI, z dodatkową warstwą przy rancie, która chroni przed rozcięciem przy dobiciu (dostępna w oponach tylnych – odpowiednik Maxxisa Double Down czy Schwalbe Super Gravity);
- Trail Shield – nieco odchudzony wariant powyższej konstrukcji, stosowany w budżetowych oponach z grupy all-mountain (Wild AM, Force AM). Pod względem wytrzymałości i tłumienia jest to mniej więcej poziom Maxxisa EXO.
TL;DR – jaki zestaw wybrać?
Hardkory, dałnhile i pro-enduro:
- przód: DH22
- tył: DH34 lub Wild Enduro Rear Racing Line
Optymalny, uniwersalny zestaw enduro:
- przód: Wild Enduro Front Magi-X
- tył: Wild Enduro Rear Gum-X
Nieco lżejsza jazda all-mountain:
- przód: Wild Enduro Front Gum-X
- tył: Wild AM2 Gum-X
Singletracki i górsko-terenowa turystyka:
- przód: Wild AM2 Gum-X
- tył: Force AM2 Gum-X lub Wild AM2 Gum-X
A co ja wybrałem (czyli w końcu obiecany test)?
Opony, które zamontowałem w swoim Specu Levo to:
- przód: Michelin Wild AM2 29×2.40 Competition Line Gum-X
- tył: Michelin E-Wild Front 27.5×2.60 Competition Line E-Gum-X
Dlaczego taki dziwny zestaw? Cóż, bo… taki akurat był dostępny u dystrybutora w interesujących mnie rozmiarach.
W kontekście polecanych przeze mnie zestawów, taki test może się wydawać bez sensu. Ale traktowałem go przede wszystkim jako punkt odniesienia przy rozkminianiu katalogu – co innego opisać na sucho całą ofertę, a co innego patrzeć na nią przez pryzmat doświadczenia choćby z jej wąskim wycinkiem. Jak więc te wszystkie oploty i Gumiksy sprawdziły się w praktyce?
Bardzo dobrze! Zacznijmy od tego, że opony Michelina są… solidne. Marka ta, co widać po masie, priorytetowo traktuje tłumienie i wytrzymałość, nie patrząc aż tak bardzo na wagę. Miłośnicy odchudzania roweru raczej nie znajdą tu nic dla siebie, ale na szlaku takie podejście sprawdza się znakomicie.
Zresztą nie tylko na szlaku – już przy montażu „czuć mięso”, a opony uszczelniają się bez problemu zwykłą pompką podłogową.
Trzeba też zaznaczyć, że ta dodatkowa masa faktycznie idzie na konstrukcję opony, a nie na jej rozmiar – objętość odpowiada raczej napisowi na ściance, czyli w większości modeli 2.4″. Mimo to mocna i sztywna konstrukcja Gravity Shield pozwala zejść z ciśnieniem naprawdę nisko, zanim opona zacznie pływać w zakrętach.
Jeśli chodzi o trakcję, mój przedni Michelin Wild AM2 korzysta niestety ze starej, podstawowej mieszanki Gum-X, więc nie było mi dane sprawdzić bardziej zaawansowanych składów, jak Gum-X3D czy Magi-X2. „Budżetowa” guma daje sporo pewności na mokrych korzeniach i kamieniach, ale czuć, że mogłoby być lepiej – więcej roboty robi tu dobre tłumienie oplotu i bieżnik, który typowo dla Michelina jest bardzo agresywny, jak na przeznaczenie danego modelu. „Agresywny” nie oznacza jednak, że wymaga agresywnego stylu jazdy – przejście ze środka bieżnika na boczne klocki przy pochylaniu roweru jest bardzo naturalne i przewidywalne. A przypominam, że mowa tu o przedniej oponie z grupy all-mountain, na najtańszej mieszance!
Podstawowa, dość twarda mieszanka przekłada się też na trwałość – mimo spędzenia urlopu na skalistych trasach, po przedniej oponie nie widać zużycia*. W tylnej klocki trochę się już zaokrągliły, czego można było się spodziewać po zamontowaniu miękkiego modelu przeznaczonego na przednie koło. Dodatkowa wytrzymałość modelu Rear nie byłaby jednak potrzebna – póki co Micheliny mają u mnie czyste konto przebić i uszkodzeń (choć muszę zaznaczyć, że w tylnej oponie miałem wkładkę Tubolight).
* Wybierając lepsze modele warto mieć na uwadze, że przy miękkiej mieszance Magi-X2 może to wyglądać inaczej – użytkownicy skarżą się, że jest wybitnie miękka (ale też przyczepna) i w skalistym terenie może się skończyć po tygodniu jazdy.
Wady? Cóż, pisząc o Michelinie miałem nadzieję przybliżyć Ci go jako mniej oczywistą, a równie dobrą alternatywę w czasach ogólnych braków magazynowych. Ale w praktyce sytuacja w sklepach nie wygląda dużo lepiej, niż z Maxxisem czy Schwalbe. Warto jednak pytać, bo markę tę niedawno przejął nowy, duży dystrybutor (Aspire Sports), od którego dostałem informację, że w tej chwili praktycznie cała oferta jest już dostępna.
Werdykt
Michelin w ostatnich latach traktował opony rowerowe bardzo po macoszemu i patrząc na ich katalog… dalej to robi. Ale tylko w sensie marketingowym, bo mocno przebudowana oferta broni się na tle najlepszych opon konkurencji. Szczególnie dobrze wygląda jej część skierowana do miłośników cięższych, mocniejszych i dobrze tłumiących opon.
Zobacz więcej na stronie producenta

Więcej:
- Opony enduro #3: 25 modeli, które warto kupić
- Opony enduro #7: Wkładki antydobiciowe
- Opony enduro #6: Tubeless – wszystko, co chciałbyś wiedzieć
- Test: Opony Onza Aquila, Ibex, Citius
W tym momencie mam z tyłu DHR. Wild enduro mega mnie ciekawi. Druga opcja to Continental der kaiser. Jedna z nich na wiosnę zastąpi DHR.
hej.
Czy do turbo levo e-wild front i rear 29×2.6 będzie lepszym wyborem niż maxxis dhr i dhf ?
Myślę że będzie porównywalnym lub nieco bardziej przyczepnym zestawem. Na pewno na plus będzie trakcja przodu, która jest bardziej przewidywalna i mniej wymagająca od DHF-a, którego trzeba w miarę sprawnie kłaść na bocznych klockach, żeby złapał. Michelin ma dużo łagodniejsze przejście przy delikatnym pochylaniu roweru, na „krzywych” korzeniach itd.
Gdyby mieli Endurowe w 2.6 to pewnie bym się przesiadł ze Schwalbe, a tak to po staremu zostaje MM i Eddy.
Spójrz na E-Wild – ten sam bieżnik, co Wild Enduro Front i dostępny w 29×2.6″.
Jako wieloletni użytkownik zjazdowych opon Maxxisa kupiłem Micheliny głównie z ciekawości i chęci spełnienia marzeń z dzieciństwa (kto nie ślinił się na widok MICHELIN DH Comp 32;). Padło na 2x DH22. Faktycznie, początkowo wrażenie zrobila budowa i masa. Montaż opon na DT FR560 to duże wyzwanie. Po pierwszych przejazdach pozytywne zaskoczenie co do właściwości tłumiących i trzymania na mokrych korzeniach. A potem…Tak na prawdę to rozczarowanie. 4ply ktory da się rozciąć jak żadne inne opony wcześniej, spękane boki opon, od nowości. Wg dystrybutora (poprzedniego) każda nowa opona u nich tak wygląda. Mieszanka w odczuciu twardsza niż maxxgrip, schodzi o wiele szybciej. Pomimo ciśnienia w okolicach 30psi obręczy także się dostało. Cena? To Michelin. Powrót do Maxxisa nastąpił szybciej niż się spodziewałem;).
Ps. Co do DH34 Bike Park – po 6 przejazdach rozcięta opona wylądowała w koszu, dosłownie ;)
Dzięki za brutalne zrównoważenie moich zachwytów ;)
Ale fajnie wyglądają ;) Pzdr!
Od poltora roku smigam na wild enduro magi-x2 przod i gum-x3D tyl i jestem zadowolony, dobrze sie spisuja caly rok na suchym i mokrym .
Idealny zestaw! Dzięki za opinię :) W ramach uzupełnienia: mógłbyś dodać, z jakich się na nie przesiadłeś?
Highrollers 2 i Shorty wczesniej. Irlandzkie warunki wiec i sucho i mokro w ten sam dzien czasem :) i micheliny mi sie sprawdzaja. Myslalem o wersji dh nastepnym razem ale skoro nie mialem problemow z wild enduro to po co targac 500g wiecej na oponie.
Mam a właściwie już miałem Wild Am w rozmiarze 27×2.6. Nigdy więcej wyłożyłem dwa grube dzwony na mokrym asfalcie spokojnie jadąc i chcąc tylko skręcić wracając do domu. Za każdym razem uślizg przedniego koła. Ogólnie były bardzo śliskie na mokrym. Obecnie mam continentale King trail i jest ok.
Ok, a jak odczucia do oryginalnych specow?
Ja mam stare Butchery, w zasadzie dwie generacje wstecz względem obecnych – to nie były zbyt dobre opony, więc różnica jest kolosalna.
„Egumiks byłby ich przyjacielem, który zamiast pić magiczny wywar, po prostu jeździ na e-bike’u” – ha ha ha! – to prawie tak zabawne, jak pojawiający się w jednym z odcinków druid Netflix, pretendujący do tajemnicy magicznego wywaru – tamten zapewne na okrągło oglądałby seriale, gdyby tylko wówczas istniały:-)
To ja chyba wolę lenistwo w wersji Egumiksowej ;)
Kupiłem DH34 BikePark 29 na tył bo nic innego w normalnej cenie nie było na stanie. Założenie z insertem było dość trudne, ale zdjąć tą oponę z insertem (od razu po założeniu) mi się po prostu nie udało obręcze DtSwiss e1900.
A co do właściwości jezdnych to fajny bieżnik uniwersalny na tył, dość niski opór toczenia, ale… mieszanka choć w rękach nie wydaje się, aż tak twarda to nie trzyma ona na niczym Na miękkim podłożu działa bieżnik i wszystko jest ok. Na twardszym gdzie bieżnik „nie gryzie ziemi” to kolejny drift king (pierwszy DK to był mountain King, na którym się mocno zawiodłem i po 1 weekendzie zdejmowałem z roweru)
DH34 BP na razie zostaje, zabawnie jest czasem jeździć z niższą przyczepnością w tyle a w przodzie siedzi DHF 3CG.
ja mam pytanie, gdzie mogę znaleźć Wild Enduro Racing Line tylko że pod koło 27,5? nigdzie nie umiem znaleźć
Cześć,
Michale czy jest szansa na artykuł o TUBOLITO?
Na artykuł to nie, bo trudno cały artykuł o jednej wkładce napisać ;)
Mogę tylko powiedzieć, że jest naprawdę spoko – lekka, w miarę prosta w montażu, z dobrze zaprojektowanym wentylem. Działa, tzn. chroni obręcz i nieźle podpiera oponę (jest dość szeroka i ma kształt podobny do Cush Core).
Jedyny minus to rowek na wentyl od strony obręczy – może się w nim bez sensu zbierać mleko.
Miałem na myśli dętki TUBOLITO i sprawdzenie jak sprawują się przy cięższych zastosowaniach. O wkładkach tego producenta nie słyszałem.
Aaa, sorry – w teście wspomniałem o wkładkach Tubolight i mi się wkręciło, że do tego się odnosisz.
Tubolito osobiście traktuję jako rozwiązanie awaryjne, czyli dętkę, która zajmuje mało miejsca w torbie biodrowej. Nie widzę w tym alternatywy dla tubeless.
Dygresja na początek… Maxxisy i Maxxisy a człowiek się najeździł tym 20 lat temu i mu obrzydło i narazie unikam, tej marki, nawet śmiem twierdzić, że są przereklamowane, mam miniony dhfy w topowej wersji.
Miałem nadzieję przed artykułem na rozwiązanie problemów z ciężkimi sch-hansami 29×2.6 topowe ważą realnie 1050g
Myslę sobie spróbuję micheliny i…. jeżu kochany ale to są kloce. Przyczepność na przednim kole to podstawa ale będąc doświadczonym i oblatanym już po większości fajnych bikepark ów, stwierdzam, że na tył można spokojnie wsadzić coś lekkiego i twardszego w zamian za przyspieszenie i ogólna zwinność.
Po namyśle jestem rozczarowany… Znowu nie zasieje ziarna incepcji i nie wydam bez sensu pieniedzy na nowe zabawki
No niestety, Michelin nie ma nic lekkiego w ofercie, ale z drugiej strony – moim zdaniem opona enduro 29×2.6″, która waży poniżej kilograma, nie ma racji bytu. Zwłaszcza na tylnym kole, nawet z wkładką. Twardsza mieszanka, szybszy bieżnik – jak najbardziej. Ale wytrzymałość i tłumienie muszą być zachowane.
Najzabawniejsza jest dla mnie sonda pod artykułem:
„Przewodnik po jakiej marce opon NAJBARDZIEJ by się przydał?”
Wszyscy chcą słuchać po raz setny o Maxxis, Continentla, Schwalbe – czyli o oponach o których zostało już napisane wszystko…
Natomiast marki mniej popularne niech pozostaną nadal mniej popularne ;)
Drodzy, czytelnicy 1Enduro – śpieszę Wam zatem z pomocą!
Proszę bardzo cały artykuł o wszystkich 3 markach już napisany – 1enduro może zatem przejść już płynnie do WTB, Vittori, Onzy, Kendy itd.
;)
Haha, perfekcyjnie rozpracowane :D
Jakby ktoś pytał, zgadzam się w 100% z tymi rekomendacjami :) Choć oczywiście dałoby się temat trochę rozbudować pod kątem różnych zastosowań – Twoje zestawy pasują do kategorii „uniwersalne, solidne enduro”. Do lżejszego all-mountain już niekoniecznie ;)
PS. Pozwoliłem sobie dłubnąć nieco formatowanie w Twoim komentarzu, żeby było jeszcze czytelniej.
WTB
Przód -> Verdict – high grip, light dla pewności wytrzymałości tough
Tył -> Vigilante – high speed, tough lub Judge w podobnej wersji (może ciut lepiej hamować)
Kenda HellCat dobrze działa tak z przodu jak i z tyłu. Dobrać oplot i mieszankę przód/tył i będzie git
Mniej popularne marki jak nadal będą mniej popularne to lepiej dla ich użytkowników ;)
Dla mnie opcja na lato przod: Vigilante high grip, light. Tyl: Trail Boss high speed tough.
Na zime wrzucam Wild Enduro na tyl, ale glownie dlatego, ze byly na przecenie.
Bontrager.
SE6 na przód, SE5 na tył :)
Tak trochę abstrahując od konkretnego producenta opon, co byście polecili na sezon jesienno-zimowy? Tylne koło, do tej pory był Maxxis Rekon ale już sobie nie radzi. Jeżdżę głównie naturalne szlaki
Z mieszankami Gum-X3D i Magi-X2 sprawa nie jest taka prosta jak w Twoim opisie. Klocki w Magi-X sa zrobione z twardszej mieszanki i pokryte sa mieksza bardziej przyczepna. W teorii opona jest dla bardziej doswiadczonych riderow jezdzacych agresywnie. Gum-X ma klocki z miekszej mieszanki i nie sa one tak sztywne jak w Magi-X.
Heh, brakuje tylko muzyczki… „Born to be wild…..”
Hej, a jaki zestaw można założyć do zastosowań czysto bikeparkowych gdzie max to stary zielony i cygan na hawk hillu 1 z 2019r? Nie musi być tylko michelin.
Hej, doprecyzuj proszę, co rozumiesz przez „zastosowania czysto bikeparkowe”, bo Stary Zielony i Cygan to trasy niezbyt bikeparkowe ;)
Chyba źle się określiłem, wróć. Hej, jakie oponki polecasz dla amatora którego max możliwości zjazdowych to cygan i stary zielony? Rower hawk hill i waga 85 kg. Dzięki pozdrawiam.
No to myślę, że coś z mojej listy, grupa 2 na przód, a grupa 2/3 na tył:
https://www.1enduro.pl/opony-enduro-najlepsze-modele/
W skrócie: propozycje z Michelina masz w artykule (Wild Enduro + Wild AM2), z Maxxisa w tej chwili brałbym zestaw Assegai + Dissector, od Schwalbe chyba Big Betty + Nobby Nic.
Fajne modele dla Ciebie ma też Onza:
https://www.1enduro.pl/test-opony-onza-aquila-ibex-citius/
smigamy z ziomeczkami na dh34 bike park jako tylnie kolo, opona ma bardzo duzo gripa jak na nasze górskie warunki. Objechalismy na niej czarna, szczyrk, bielsko, zar, kouty itd, zdecydowanie jedna z najlepszych opon jakie mialem na tyle pod wzgledem gripa i przede wszystkim stosunku cena/jakosc. Na sucho czy mokro, bez roznicy, opona dostarcza bardzo duzo gripa za 160-80zl? zdecydowanie Michal jej tutaj nie docenił, a jest oponka jest bardzo dobrym graczem ktorego trzeba rozwazyc. Przede wszystkim, żywotność.
Cześć, myślisz że na suche i rzadziej mokre warunki oraz wmiare komfortowe podjazdy w terenie takie połączenie opon będzie dobre?
Tył: Maxxis Minion DHR II Opona zwijana 27.5×2.60″ EXO+ TR 3C MaxxTerra, czarny
Przód: Maxxis Minion DHF Opona zwijana 27.5×2.50″ WT EXO+ TR 3C MaxxTerra, czarny ?